Dzikie zwierzęta - jak im pomóc?
38Jedną z częstszych przyczyn urazów u zwierząt są wypadki komunikacyjne, czyli potrącenia. W takich sytuacjach większość z nas chce pomóc, jednak pamiętajmy zawsze, że najważniejsze jest nasze bezpieczeństwo i to, aby taka pomoc nie spowodowała przykrych konsekwencji dla nas. Dzikie lub samodzielnie biegające zwierzęta mogą zawsze stanowić niebezpieczeństwo dla człowieka.
Jeżeli ranne zwierzę znajduje się przy drodze, a my podróżujemy samochodem, trzeba pamiętać o włączeniu świateł awaryjnych, rozstawieniu trójkąta awaryjnego i założeniu kamizelki odblaskowej.
Zbliżając się do zwierzęcia należy zachować ostrożność. Ból, stres czy szok wyzwalają często reakcje obronne – dzikie zwierzę, mimo silnego urazu, może nas zaatakować. Ratując zwierzę, musimy mieć na uwadze to, że ono nie jest świadome tego, że chcemy mu pomóc.
Sytuacja komplikuje się, gdy pomocy wymaga duże dzikie zwierzę (sarna, łoś, dzik). Niestety, sami wówczas niewiele możemy zrobić. Najważniejsze to poinformować odpowiednie służby. Powinniśmy również zabezpieczyć miejsce oraz zapewnić zwierzęciu spokój i ciszę, czym zmniejszymy jego strach.
Gmina Michałowice ma podpisaną umowę z firmą Jacek Wojcieszek ,,Pensjonat Pies i Kot”, która zajmuje się udzielaniem pomocy, odławianiem i transportem bezdomnych i wolno żyjących zwierząt. Przypadki zwierząt wolno żyjących, znajdujących się poza miejscami ich naturalnego przebywania, należy zgłaszać do Urzędu Gminy Michałowice tel. 22 350 91 33 – w godzinach jego pracy lub na Komisariat Policji w Regułach, tel. 22 723 41 70 poza godzinami pracy urzędu. W sytuacjach zagrażających bezpieczeństwu publicznemu, zwierzęta te będą odławiane. Rannym zwierzętom wolno żyjącym udzielana jest również pomoc lekarsko - weterynaryjna.
Do potrącenia zwierzęcia często dochodzi nieumyślne, ale nie zwalnia nas to z obowiązku udzielenia lub wezwania pomocy (art. 25 Ustawy o ochronie zwierząt). Niestety, wielu kierowców, którym przytrafi się taka sytuacja, woli oddalić się z miejsca zdarzenia, nie informując nawet odpowiednich służb.
Takie zachowanie, w świetle przepisów, traktowane jest identycznie jak ucieczka z miejsca zdarzenia przy innych rodzajach kolizji i podlega karze aresztu lub grzywny.
Więcej o pomocy i opiece nad zwierzętami: LINK.