Z kart historii - Aleksander Ludwik Janowski - MIŁOŚNIK ZIEMI OJCZYSTEJ
334Po upadku Powstania Warszawskiego został przewieziony do szpitala przy ulicy Nowowiejskiej, po czym ewakuowany wraz z innymi pacjentami do Pruszkowa (obóz przejściowy Dulag 121). Stamtąd przetransportowano go do podwarszawskiego Komorowa, do niewielkiego szpitala św. Rocha działającego na potrzeby Rady Głównej Opiekuńczej (Polskiego Komitetu Opiekuńczego). Placówka ta pomagała uciekinierom z Warszawy, którzy docierali do niej w stanie skrajnego wyczerpania. Nie wszystkich udało się uratować. Zmarłych chowano w miejscu zwanym Zieleniec (obecnie teren szkolny), gdzie powstał niewielki cmentarz. Tam spoczął Janowski.
W miejscu pochówku Aleksandra Janowskiego, w czerwcu 1971 r. odbyła się uroczystość, z której relację przytaczamy poniżej (czasopismo „Poznaj swój kraj” nr 9, Warszawa – listopad 1971, s. 27):
„Niedaleko szkoły w Komorowie k. Warszawy ustawiono niedawno wielki głaz. Przymocowana do niego tablica głosi:
Tu był pochowany
Po Powstaniu Warszawskim
ALEKSANDER JANOWSKI
1866-1944
Gorący miłośnik Ziemi Ojczystej
Założyciel
Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego
Przypomnijmy sobie, że Janowski, zwany ojcem polskiego krajoznawstwa, mieszkał u schyłku swego życia w Warszawie. W roku 1944, gdy wybuchło powstanie i hitlerowscy okupanci wysiedlali ludność z płonącego miasta schorowany, 78-letni wówczas Janowski znalazł się dzięki pomocy przyjaciół w szpitalu w Komorowie. Zmarł 14 października 1944 roku; pochowany został na prowizorycznym cmentarzu wśród mazowieckich sosen. Dodajmy, że Komorów w ostatnich latach życia Aleksandra Janowskiego był ulubionym miejscem Jego niedzielnych wędrówek turystycznych.
14 października 1947 roku wobec przedstawicieli władz, PTK (Polskie Towarzystwo Krajoznawcze – W.W], miejscowego społeczeństwa i młodzieży szkolnej dokonano ekshumacji zwłok tego wielkiego patrioty i przewieziono do Warszawy, gdzie odbył się uroczysty pogrzeb. Trumnę złożono w Alei Zasłużonych na Powązkach. Na pomniku wyryto napis: Temu co kochał i uczył kochać Ziemię Ojczystą.
Ale pamięć o tym, że Komorów był ostatnim miejscem, gdzie przebywał Aleksander Janowski, przetrwała. Szczególnie pamiętał o tym p. Henryk Kotoński – kierownik nowej szkoły, która częściowo znajduje się na terenie dawnego cmentarza. Jego to staraniem na miejscu, gdzie dawniej pochowany był Aleksander Janowski 14 czerwca 1971 roku przy udziale młodzieży szkolnej, nauczycieli, przedstawicieli FJN (Front Jedności Narodu – D. W.), GRN (Gromadzka Rada Narodowa – D.W.) i Komitetu Rodzicielskiego odbyło się symboliczne odsłonięcie pamiątkowego głazu. W uroczystości wzięły również udział siostrzenice Aleksandra Janowskiego, pp. Borkowskie oraz przedstawiciel naszej redakcji, autor notatki, Stanisław Czajkowski.
Gdy będziecie w Komorowie, nie zapomnijcie odwiedzić pamiątkowego głazu obok szkoły”.
Niech zatem pamięć o autorze słów: Przez poznanie kraju do jego ukochania, nie gaśnie.
Aleksander Ludwik Janowski w latach 1922-1929 - zdjęcie ze strony Internetowego Polskiego Słownika Biograficznego – www.ipsb.nina.gov.pl
Unikat aktów, urodzeń, ślubów i zgonów w parafii Pęcice od roku 1946 do 1953 włącznie. Widoczny błędny rok narodzin – powinno być 1866 r. i błędne imię matki – powinno być Ludwika - zdjęcie ze zbiorów Daniela Wolborskiego
Pamiątkowy głaz w Komorowie 1971 r. - zdjęcie ze strony platerki-wspomnienia.blogspot.com
Wojciech Warmuz - uczeń 8 kl. szkoły podstawowej w Komorowie
Daniel Wolborski - nauczyciel komorowskiej szkoły