100 LAT NIEPODLEGŁOŚCI POLSKI - uroczystość na Placu Paderewskiego w Komorowie

Śpiewanie pieśni patriotycznych na placu Ignacego Paderewskiego w rocznicę odzyskania niepodległości to komorowska tradycja. Wydarzenie to organizują komorowskie stowarzyszenia: Towarzystwo KOMOROWIANIE i Stowarzyszenie Kulturalny Komorów, jak również Zarząd Osiedla Komorów. I choć aura jest  listopadowa, każdego roku na plac Ignacego Paderewskiego  przychodzą licznie mieszkańcy, często całe rodziny z bardzo małymi dziećmi,  by wspólnie obchodzić Święto Niepodległości.

Zebranych mieszkańców powitali Witold Błaszczyk i Andrzej W. Jarzyński, który w tym roku jako alter ego marszałka Józefa Piłsudskiego powitał i zaprosił wszystkich do świętowania i uczestnictwa w uroczystości z okazji setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.  

Do wspólnych śpiewów zachęcał Witold Błaszczyk oraz chóry, które od lat występują podczas wspólnego komorowskiego świętowania dnia niepodległości. Śpiewanie pieśni rozpoczęło się od „Pierwszej Brygady”, następnie odśpiewano „Pierwszą kadrową”, „Wojenko, wojenko”, „Wstąp bracie między strzelce”, „O mój rozmarynie”, „Ułani, ułani”, „Przybyli ułani pod okienko”, „Białe róże”. Pięknie zabrzmiał hymn Gaude Mater Polonia. Tego dnia wystąpiły również przedszkolaki, z Przedszkola Sióstr Misjonarek w Komorowie, a także harcerze i uczniowie szkoły w Komorowie. Wśród wykonywanych utworów były m. in. Mury Jacka Kaczmarskiego. Nowością  był występ artystyczny uczniów – inscenizacja z flagami.   

Scena, podobnie jak w poprzednich latach, ustawiona została nieopodal dębu, symbolu niepodległości.  W tym roku dodatkowo przedstawiciele Zarządu Osiedla Komorów jak również pozostali organizatorzy złożyli pod dębem okolicznościowy wieniec, z pięknie zaznaczoną kwiatami setną rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości. Nowością było również wykonanie poloneza przez uczestników uroczystości. Kolumnę tancerzy prowadziła Hanna Barlak z zarządu, która jednocześnie była pomysłodawczynią tego widowiskowego i uroczystego działania. 

Po koncercie, jak zwykle, wszyscy uczestnicy zaproszeni zostali do kantyny, a tam czekały gorące napoje, które pozwalały rozgrzać się  oraz prawdziwa, żołnierska grochówka. 

Wydarzenie zostało dofinansowane z budżetu gminy Michałowice w ramach dotacji dla organizacji pozarządowych.