Akcja sprzątania Michałowic i Michałowic-Wsi
304Uczestnicy akcji spotkali się na parkingu nieopodal szkoły, przy strefie rekreacji, gdzie organizatorzy rozdawali rękawiczki i worki na śmieci, które zapewniła gmina Michałowice. Ustalono, że prace porządkowe będą odbywały się w grupach. Młodzież została wydelegowana do sprzątania lasu. Część osób sprzątała centrum miejscowości.
Bardzo skuteczna była ekipa usuwająca dzikie reklamy zamieszczane na ogrodzeniach i słupach energetycznych. Panowie uzyskali pozwolenie od PGE na usuwanie nielegalnych ogłoszeń. Byli świetnie przygotowani, mieli drabinę i sprzęt do przecinania metalu. Prace porządkowe szły bardzo sprawnie. W ten sposób z dzikich reklam zostało oczyszczone centrum miejscowości, ulica Raszyńska i teren wokół stacji kolejki WKD. Dodatkowo całe rodziny zbierały zanieczyszczenia wokół kolejki. Tam bowiem teren jest najbardziej zanieczyszczony. Największym jednak zaskoczeniem dla uczestników akcji sprzątania w Michałowicach był lasek, który wydawało się, że był czysty. Jednak, ku zdziwieniu wszystkich, młodzież wynosiła kolejne worki śmieci – najwięcej było butelek.
Koordynatorem michałowickiej akcji sprzątania był Jarosław Hirny–Budka z Zarządu Osiedla Michałowice. Uczestniczyli w niej mieszkańcy Michałowic i Michałowic-Wsi, a wśród nich przewodnicząca, Beata Rycerska, członkowie zarządu (niektórzy wraz z rodzinami) oraz radna i sołtys sołectwa Michałowice, Adriana Król -Popiel. Dużą grupę stanowili uczniowie z michałowickiej szkoły: Miron Latusek, Jakub Parol, Patryk Wyszyński, Filip Pawlikowski, Anna Gadomska, Emil Tyka i Mikołaj Wójcik, którymi opiekował się i w sprzątaniu pomagał Jacek Bedełek, mieszkaniec Michałowic,
Na zakończenie organizatorzy zaprosili do wspólnej, pamiątkowej fotografii, a potem na ognisko, gdzie można było posilić się smakowitą kiełbaską!
Zobacz także
(16 grudnia).