Andrzejkowe czary mary w Regułach

Andrzejki to wspaniała okazja do świetnej zabawy. Zabawy, w której doskonale bawią się zarówno, dzieci rodzice, jak i dziadkowie. Nie inaczej było w Regułach, gdzie sołtys, Magdalena Krajnik-Partyka oraz rada sołecka przygotowali masę atrakcji.

Przyciemnione światło, wystrój świetlicy oraz stroje prowadzących zabawę, czyli organizatorów to wszystko już od wejścia stwarzało magiczną atmosferę, a do tego jeszcze wróżby. Było ich całkiem sporo: lanie wosku i woskowy teatr cieni, wróżenie z jabłka, a dokładniej ze skórki z obranego jabłka, wróżenie z włosów, przekładanie butów i orzechowe łódeczki.

Wiele z tych wróżb ma już bardzo długą tradycję i od pokoleń bawią ludzi w andrzejkowy wieczór. Zresztą obrzędy ludowe z którymi bez wątpienia związane są andrzejki to swego rodzaju odkrywanie przyszłości. Zwłaszcza panien chcących szybko zmienić stan cywilny, których to panien święty Andrzej jest patronem i ma on im pomagać w zamążpójściu.

Oczywiście najbardziej znaną andrzejkową wróżbą jest lanie wosku przez dziurkę od klucza, który po zastygnięciu tworzy niesamowite formy. Po wyjęciu wosku z wody uczestnicy zabawy oświetlali go w zaciemnionym pomieszczeniu, a powstające w ten sposób cienie, oczywiście w zależności od interpretacji oraz skojarzeń i poczucia humoru przybierały osobliwe kształty.

Hokus pokus, czary mary, niech spełniają się andrzejkowe czary, a w sobotę w Regułach czarował m.in. sołtys – Magdalena Krajnik-Partyka, radna – Joanna Chilarska, radna powiatu Pruszków – Dorota Zglińska, radne sołeckie – Alicja Więckowska, Elżbieta Sybilska i Marzena Szczęsna.

Andrzejki to czas zabawy, więc nie mogło też zabraknąć przebrań za wróżki, cyganki i czarownice.