Didgeridoo i drumle, czyli jak dzięki muzyce dotrzeć do Australii.

Na scenie wystąpili utalentowani muzycy:

• Julian Charuba – odpowiedzialny za śpiew oraz grę na tradycyjnych instrumentach, takich jak didgeridoo i drumle,
• Andrzej Powała – gitarzysta, który wprowadził słuchaczy w klimatyczne brzmienia australijskiej muzyki,
• Olgierd Granatowicz – specjalista od instrumentów perkusyjnych, dodający rytmicznej energii całemu występowi.

Podczas spektaklu dzieci miały okazję poznać historię kapitana rozbitka i jego przygody w świecie aborygenów, opowieści o cudach australijskiej natury, różnorodności tamtejszej fauny, rozległych przestrzeniach oraz bogactwie sztuki i strojów Aborygenów. Muzycy wprowadzili młodych widzów w świat tradycyjnych dźwięków, prezentując melodie przy akompaniamencie bębnów, didgeridoo, drumli i gitary.

Interaktywna forma przedstawienia zachęcała dzieci do aktywnego udziału, co spotkało się z ich ogromnym entuzjazmem. Rodzice również docenili edukacyjny charakter wydarzenia, które w przystępny sposób przybliżyło najmłodszym kulturę odległego kontynentu.

Zebranych w sali multimedialnej urzędu gminy gości powitał pracownik Referatu Kultury i Promocji, Roman Żuchowski, który podkreślił znaczenie takich inicjatyw w edukacji kulturalnej dzieci. Przedstawienie odbyło się w ramach cyklu spotkań kulturalnych dedykowanych najmłodszym mieszkańcom gminy.  Na pytanie, czy takie muzyczne podróże powinny się odbywać w przyszłości, zgromadzeni odpowiedzieli entuzjastycznym – TAK!