Dożynki Gminy Michałowice
111Dożynki w naszej gminie są tradycją. Odbywają się każdego roku, są jednym z symptomów, że lato nieubłagalnie dobiega końca. W tym roku, jak powiedział Krzysztof Grabka, lato nie sprzyjało rolnikom. Częste deszcze i wichury, które nawiedzały nasz region, sprawiły, że plony nie są wymarzone. Ale tym bardziej wójt dziękował wszystkim rolnikom za wytrwałość i optymizm w tej ciężkiej pracy. Powiedział, że dzięki ich trudowi, możemy być pewni, że nie zabraknie chleba.
Dożynki rozpoczęły się uroczystą mszą dożynkową, którą odprawił ksiądz Grzegorz Jasiński, proboszcz parafii pw. św. Piotra i Pawła. Przed ołtarzem zostały złożone chleby, a wzdłuż ław ustawiono wieniec i kosze dożynkowe. Po mszy wszyscy zebrani dzielili się chlebem z miodem, a następnie przeszli do parku przylegającego do Dworu Polskiego. Marek Jutkiewicz, obecny właściciel tego terenu, już po raz kolejny, udostępnił park nad stawem dla dożynkowych gości.
Ze sceny uczestników powitał Wojciech Asiński, który prowadził festyn dożynkowy aż do późnego wieczora. Także Krzysztof Grabka przywitał zebranych gości: gospodarzy dożynek: starościnę Agnieszkę Sztyk i starostę Krzysztofa Ciemińskiego, którzy są mieszkańcami Suchego Lasu, posłankę Barbarę Czaplicką, Jana Starzyńskiego, prezydenta Pruszkowa oraz radnych powiatowych, radnych terenu naszej gminy, sołtysów i przewodniczących zarządów osiedli. Serdecznie powitał rolników i gospodarzy. W pecickim parku uczestnicy raz jeszcze dzielili się chlebem, który został przez starościnę i starostę dożynek przekazany na ręce Krzysztofa Grabki. Wójt chlebem tym podzielił się z radnymi i sołtysami, którzy następnie częstowali zebranych gości specjalnie upieczonymi na ten dzień bułeczkami. Krzysztof Grabka ogłosił konkurs na najpiękniejszy kosz dożynkowy.
Tego dnia atrakcji było co niemiara. Wystąpił między innymi zespół „Jutrzenka” z Nowej Wsi, pod kierownictwem Barbary Szudrowskiej-Świątek, chór Michałowiczanka oraz zespoły wokalne Czerwone Korale i Czerwone Koraliki z Opaczy Kolonii. Po południu był pokaz jazdy konnej i pokaz tresury psów, a także tresury kur. Wystąpiła kura Lola, która, jak się okazuje, jest bohaterką wielu seriali telewizyjnych. Wielki entuzjazm wzbudził występ grupy tanecznej „Impuls” z Komorowa. Taniec brzucha zaprezentowała Klaudyna Borowicz z grupy Impuls. Zorganizowane zostały konkursy : dla dzieci - z wiedzy o postaciach z bajek, dla dorosłych - m. in. rzut podkową i lassem.
Najmłodsi uczestnicy dożynek mogli pomalować sobie buzie. Tego dnia na twarzach dzieci dominowały motywy roślinne. Był dmuchany zamek i dmuchana zjeżdżalnia dla nieco starszych dzieci. Wieczorem wystąpił kabaret Ad hoc. A do późnego wieczora goście bawili się przy muzyce zespołu Mc Gyver Band.
Niewątpliwą ozdobą dożynek był przepiękny wieniec , zaprojektowany i wykonany przez mieszkańców Pęcic, Krystynę Olszak, Bogumiłę Seń, Barbarę Więch oraz Jacka i Sylwestra Jarzębowskich. Wieniec zdobył także uznanie podczas tegorocznych dożynek powiatowych w Pruszkowie, zajmując 3 miejsce w konkursie. Gratulujmy!
Przedstawiciele wszystkich miejscowości naszej gminy przygotowali efektowne kosze dożynkowe. Były w nich tegoroczne plony: warzywa i owoce, pięknie przyozdobione kwiatami i liśćmi. Pierwsze miejsce w konkursie na najpiękniejszy kosz dożynkowy zajęło Sołectwo Reguły, drugie miejsce Opacz Kolonia, a trzecie - Suchy Las. Wszyscy uczestnicy otrzymali nagrody, które ufundowała gmina Michałowice.
Podobnie, jak w roku ubiegłym, tak i w tym roku sprzedawane były ciasta domowego wypieku, kawa i herbata. Zebrane pieniądze, w kwocie ponad 2 tysiące złotych, zostaną przekazane, za pośrednictwem Caritasu, rodzinom, które objęte są opieką parafii w Pęcicach.
Dużym zainteresowaniem cieszyły się stoiska garncarza i kowala, a także warsztat prządki. Dziewczynki chętnie lepiły gliniane dzbanki i wazony, a chłopcy, z rozżarzonych do czerwoności kawałków metalu robili podkowy i gwoździe.
Było stoisko z chłopskim jadłem: pieczoną kiełbasą, chlebem, smalcem i ogórkami. Atrakcją były również stoiska w ciekawymi wyrobami garncarskimi, ręcznie wykonaną biżuterią i kosmetykami. Można było kupić obrazki z kotami malowanymi na szkle, a także drobne wyroby stolarskie: drewniane łyżki, deski, wieszaki i stołki.
I choć pogoda tego lata nas nie rozpieszczała , to w niedzielę dożynkową gminy Michałowice było ciepło i słonecznie. Wszyscy zebrani świetnie się bawili. Żegnaj lato na rok.
Galeria zdjęć z Dożynek 2011