Dzień Babci i Dziadka w Michałowicach - czyli o ciągłości pokoleń
227
Spotkanie umilił występ chóru „Michałowiczanka”, a gwoździem programu okazała się napisana przez członków chóru specjalnie na uroczystość piosenka do melodii w stylu country: „…dziadek z babcią, bo kto zastąpi ich? / Superniania nie pomoże, / gdy z wnukami trzeba być. (…) „Kto tak kocha swoje wnuki? / Wszystko oddać chciałby im”.
(Chór wykonał też bożonarodzeniowe echa, czyli fragmenty dwóch świątecznych pieśni oraz kilka piosenek – standardów. Na akordeonie akompaniował Tadeusz Jasiński).
Wiersz swojego autorstwa o wnukach recytowała Lucyna Wasilewska: „Kochajmy, rozpieszczajmy wnuki, / nasze skarby rodowe. / Wspaniałe dary od losu. / (…) Gdyby wnuki były wpierw niż dzieci, / więcej byłoby miłości na świecie”.
W ten dzień zapomnijcie o wszelkich problemach , troskach – mówił Krzysztof Grabka wójt gminy Michałowice. Skoro są tu babcie i dziadkowie, to waszym wnukom życzę samych sukcesów. To będzie dla was największa satysfakcja. Życzę wam prawnuków i praprawnuków.
W zebraniu wzięły udział przedstawicielki Oddziału Rejonowego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Pruszkowie: Zofia Czarkowska oraz Halina Kosiorek. Przewodnicząca michałowickiego koła seniorów Teresa Sładek podziękowała za dofinansowanie koła w 2014 r. z budżetu gminy: władzom gminy na ręce wójta Grabki i Zarządowi Osiedla Michałowice na ręce przewodniczącego zarządu Romana Bedyńskiego.
Przy symbolicznym ciastku babcie i dziadkowie rozmawiali nie tylko o wnukach, tańczyli tańce klasyczne i dyskotekowe.
PS Na koniec artykułu wielka prośba: kochajcie swoje wnuki, ale rozpuszczajcie je mądrze! Podpisane: Rodzice.
Zobacz także
(16 grudnia).
