Gimnastka, która odejmuje lat

Uprawiamy sporty, chodzimy na różnego rodzaju zajęcia modelowania ciała, a jak mówimy o twarzy, o jej młodym wyglądzie, to niemal zawsze kojarzą się nam z tym cudowne kremy i maseczki. Być może są rewelacyjne, ale czy ktoś pomyślał o gimnastyce twarzy? Mogłoby się wydawać, że jest to swego rodzaju kaprys. Nic bardziej mylnego.

Wystarczy kilka minut dziennie, aby nasza skóra nabrała witalności, ale dopiero regularne ćwiczenia mogą dać zaskakujący dla nas efekt. A jakie są to ćwiczenia, można było się przekonać podczas zajęć, które w czwartek, 24 maja, odbyły się w świetlicy przy ul. Wiejskiej 13, w Regułach.

Zajęcia zorganizowała sołtys i rada sołecka Reguł, a poprowadziła je jedna z mieszkanek, Agnieszka Zaborek.

Gimnastyka twarzy to połączenie ćwiczeń rozluźniających i zarazem wzmacniających skórę w okolicach oczu, policzków, czoła, szyi i brody. Naprzemienne napinanie i rozluźnianie poszczególny partii poprawia kondycje skóry, co ma bezpośredni wpływ na jej wygląd. Wystarczy kilka minut ćwiczeń, które możemy wykonać w dowolnym momencie dnia. W pracy, w drodze, w korku, czy też oglądając telewizję. Oczywiście jak przed każdymi ćwiczeniami nie możemy zapomnieć o rozgrzewce tak, aby w trakcie ćwiczeń nasz skóra nie została nadwyrężona.

Krótko mówiąc gimnastyka twarzy to przede wszystkim trening, który poprawia krążenie krwi, dzięki czemu nasza skóra jest lepiej ukrwiona i pozostaje napięta oraz jędrna.

Zajęcia gimnastyki twarzy zostały sfinansowane z funduszu sołeckiego sołectwa Reguły.