Gorące spotkanie na temat zimnej części świata

Piotr Horzela na Antarktykę trafił w 2009 roku. A jak do tego doszło? Jak sam mówi, wszystko zaczęło się od niesamowitego zbiegu okoliczności, a przewrotny los chciał, żeby na lodowatej wyspie spędził ponad półtora roku.

Na wyspę Świętego Jerzego trafił wraz z 34 Wyprawą Antarktyczną Polskiej Akademii Nauk. Zamieszkał tam w Polskiej Stacji Antarktycznej im. Henryka Arctowskiego.  

Niejeden z uczestników spotkania zapewne zastanawiał się,  co można robić w miejscu, w którym w sypialni mieści się łóżko i szafa, a dostęp do Internetu jest tylko przy dobrej pogodzie, która zdarza się niezwykle rzadko? Może po kolei…

Aby dostać się do Polskiej Stacji Antarktycznej, Piotr Horzela wyruszył w 40 - dniowy rejs statkiem i jak powiedział - już to było ogromnym przeżyciem. Podczas pierwszej części pobytu głównym zadaniem podróżnika było prowadzenie pomiarów lodowców. Oprócz tego robił wszystko to, co akurat było do zrobienia, czyli pomagał technikom w magazynach i stolarniach, ale co najważniejsze - miał możliwość wysłuchiwania opowieści o przygodach z poprzednich wypraw. 

Życie w tak surowym klimacie oraz warunkach okazało się dla niego niezwykłym doświadczeniem, ale to, co nastąpiło po prawie rocznym pobycie było kolejnym wyzwaniem. Piotr Horzela w czasie wyprawy zdecydował się podpisać kontrakt na „kolejny turnus”. Nowy kontrakt wymagał od  gościa komorowskiej biblioteki przeprowadzenia się do odległego drewnianego domku, poza zasięg łączności radiowej, a do jego nowych obowiązków należała obserwacja pingwinów, słoni morskich oraz przeróżnych gatunków ptaków. 

Podczas spotkania, w szalenie barwny i humorystyczny sposób przedstawił zderzenie oczekiwań i rzeczywistości na tym niezwykłym skrawku ziemi. Opowiedział nie tylko o pobycie w antarktycznych rejonach, starał się również przekazać  zdobytą wiedzę o niemalże nietkniętej przez człowieka przyrodzie i oczywiście pokazał niezwykłą ilość fantastycznych zdjęć.

Piotr Horzela odwiedził komorowską bibliotekę 16 lutego już kolejny raz. Przy zapełnionej sali fantastycznie opowiadał o swoich przygodach.  

A co dalej będzie robił? Otóż rusza on z nowym projektem o nazwie: „Las w Nas”, który polegać będzie na spędzeniu kilku miesięcy w lesie i tworzeniu nowych materiałów edukacyjnych.

Więcej informacji o przygodach Piotra Horzeli oraz o jego nowym projekcie możecie znaleźć na jego stronie na Facebooku oraz na jego stronie internetowej http://piotrhorzela.com/. 

Dziękujemy mieszkańcom za aktywny udział w spotkaniu, a Piotrowi Horzeli za to, że zechciał spędzić w komorowskiej bibliotece te niesamowite 3 godziny. 

Zespół Biblioteki w Komorowie