Karnawał, ach karnawał
477Najpierw w świetlicy przy ul. Ryżowej 90 na balu karnawałowym bawili się najmłodsi mieszkańcy sołectwa, a teraz, blisko dwa tygodnie po balu dla dzieci na parkiecie zagościli dorośli.
Dokładnie w sobotę, 18 lutego odbył się bal, na który mieszkańców Opaczy-Kolonii zaprosiła sołtys, Grażyna Grabka wraz z radą sołecką.
Cóż to był za bal można by rzec. Tego wyjątkowego wieczora nie zabrakło niczego, co jest potrzebne do wspaniałej zabawy. Była świetna atmosfera, znakomite humory i dobra muzyka, a jak wiadomo muzyka na balu karnawałowym jest jednym z najważniejszych elementów udanej zabawy. Zadbał oto zespół muzyczny „Wiktoria”, który serwował uczestnikom balu zarówno przeboje polskiej jak i światowej muzyki rozrywkowej. Jak powiedział jeden z członków zespołu „aż chce się grać, gdy się ludzie bawią tak jak w Opaczy-Kolonii”. Rozbawieni mieszkańcy niechętnie opuszczali parkiet nawet, gdy przychodził czas na krótką przerwę dla zespołu. Wówczas wystarczał nawet przerywnik muzyczny, aby kontynuować taneczne pląsy. W trakcie balu nie zabrakło również specjalnych muzycznych dedykacji, które mieszkańcy przesyłali sobie wzajemnie.
Karnawał to oprócz zabawy także czas biesiadowania. Nie inaczej było w Opaczy-Kolonii gdzie na bal każdy gość przyniósł wyjątkowe i własnoręcznie przygotowanymi smakołyki. Smakołyki, które zapełniły stoły, przy których rozmowom nie było końca.
Sobotni bal mieszkańców Opaczy-Kolonii, który został sfinansowany z funduszu sołeckiego, to doskonały przykład na to jak zorganizować udaną zabawę karnawałową. Zabawę, w której w tej małej sali świetnie bawili się zarówno pięćdziesięciolatkowie jak i trzydziestolatkowie, dostarczając tym samym organizatorom wiele radości z jego realizacji.