Katarzyna Bonda w Komorowie

Podczas spotkania dowiedzieliśmy się, że Pisarka dorastała w Hajnówce, w dzieciństwie miała być pianistką, od piątego roku życia spędzała godziny ćwicząc na instrumencie, przekonana, że zostanie wirtuozem. Nie wyszło… jak sama mówi, wyjść nie mogło i dobrze!

W Liceum „waliła w siatę” będąc kapitanem drużyny, szło jej więc całkiem nieźle ale jak wspomina była za niska… nie wyszło i dobrze!Co ciekawe, liceum wybrała ze względu na profil językowy i wysoki poziom nauczania tegoż języka, chciała bowiem być germanistką. Był to także czas, w którym poznała i opanowała w mowie i piśmie język białoruski. Lingwistką nie została… i dobrze!

Kiedy oznajmiła swojemu Ojcu, że wybiera się na dziennikarstwo usłyszała: „ale po co, przecież jesteś ładna”. Swoją przygodę z dziennikarstwem zaczęła w Kurierze Podlaskim, szybko wspinała się po szczeblach kariery pracując przez 12 lat w rozmaitych redakcjach (NAJ, ZDROWIE, EKSPRES WIECZORNY). Wreszcie trafiła do Newsweeka, gdzie jako reporter społeczny, jeździła w teren, spotykała się z ludźmi, słuchając i opisując ich historie.

Nie planowała być pisarką…tak wyszło, i dobrze!

Jej debiut literacki, “Sprawa Niny Frank”, został nominowany do Nagrody Wielkiego Kalibru a przez wydawnictwo Media Express uhonorowano go tytułem “Debiut roku”. Dziś każda opublikowana przez Nią książka niemal natychmiast po premierze trafia na listy bestsellerów, a prawa do wydań zagranicznych zostały dotąd sprzedane do 15 krajów, zakupiły je największe wydawnictwa na świecie takie jak chociażby Hodder & Stoughton czy Penguin Random House.

Środowe wydarzenie było wyjątkowe także ze względu na piękny jubileusz 40-lecia pracy zawodowej obchodzony przez Panią Jadwigę Janaszewską, ukochaną przez wszystkie przedszkolaki odwiedzające bibliotekę od przeszło 33 lat bibliotekarkę, opiekującą się działem dla dzieci i młodzieży, która towarzyszy im od najmłodszych lat w trudnych wyborach literackich, kształtując ich gusta i rozbudzając literackie potrzeby. Nie od dziś wiadomo także, że niezastąpiona Pani Jadzia potrafi pomóc w wyborach tych także życiowych, nie szczędząc przy tym nigdy uścisków i uśmiechów!

Dziękujemy Państwu za obecność i wspaniałą atmosferę którą zachwyciła się także sama Katarzyna Bonda! Zapraszamy na kolejne spotkania, licząc na kolejne niezapomniane emocje.

Marta Matusiak