Niedzielny wieczór z włoską piosenką w Opaczy-Kolonii
260Około 20 utworów zaśpiewała Grażyna Skowron Matkowska; Joanna Young prowadziła konferansjerkę: opowiadała bardzo ciekawe historie, anegdoty o piosenkach, ich wykonawcach, kompozytorach i autorach oraz akompaniowała na skrzypcach; na czarnym fortepianie akompaniował Janusz Tylman – pianista i kompozytor: twórca muzyki filmowej, teatralnej i musicali.
Jeszcze przed rozpoczęciem koncertu ktoś z publiczności zwrócił się do muzyka: – Pan w programie „Śpiewające fortepiany” grał na czarnym fortepianie, nie na białym, a jest pan ubrany na biało. – To kolor mojego charakteru – odpowiedział muzyk.
Koncert Grażyna Skowron Matkowska rozpoczęła od zaśpiewania „Volare” – najpopularniejszej włoskiej piosenki wszech czasów, od ponad pół wieku śpiewanej na całym świecie. Przypomnijmy: jej kompozytorem i pierwszym wykonawcą był Domenico Modugno (I nagroda na festiwalu w San Remo w 1958 r.), słowa napisał Franco Migliacci.
Grażyna Skowron Matkowska wykonała m.in.: „Vedrai Vedrai”, „Quando Quando Quando”, „Grande Grande Grande”, „Azzurro”, „Un mondo d'amore”, „Chitarra romana”, „La societa' dei magnaccioni”, „Sora menica”, „Vorrei che fosse amore, „Io si”, „Che Sara”, „Il padrino”, „Marina…”.
Piosenkę „Mamma” śpiewaczka zadedykowała swojej mamie. Kiedy jako mała dziewczynka dowiedziała się od mamy, że rodzina ma na stałe wyjechać do Włoch, zmartwiła się, a gdy mama tłumaczyła, jaki to piękny kraj, gdzie jest bardzo gorąco i rosną palmy, pomyślała, że to dziki kraj i rozpłakała się. Mała Grażyna szybko pokochała Włochy, wychowała się tam.
Piosenkę „Il padrino” (ojciec chrzestny) dedykowała obecnemu wśród publiczności ojcu – mieszkańcowi Komorowa; ponieważ gdy jej tato wyjeżdża do Włoch, to jest tam przyjmowany przez przyjaciół Włochów jak prawdziwy padrino. Inne piosenki śpiewaczka dedykowała przyjaciołom.
Na zakończenie występu G. Skowron Matkowska zaśpiewała „O! sole mio”. Na tym jednak koncert się nie skończył. Publiczność artystom podziękowała brawami na stojąco i wypuściła piosenkarkę i akompaniatorów dopiero po kilku bisach, wśród których była aria niewolników z opery „Nabucco” Gaetano Donizettiego.
Publiczność oraz artystów przywitała i pożegnała sołtys Opaczy-Kolonii Grażyna Grabka. Razem z wójtem gminy Michałowice Krzysztofem Grabką, mieszkańcem Opaczy-Kolonii, wręczyła kwiaty artystom.