One Woman Show – czyli rzecz o miłości

W niedzielę, 17 września na scenie Granickiej Zatoki Kultury przy akompaniamencie Piotra Matusika wystąpiła sopranistka, Katarzyna Konieczna. Jak zawsze publiczność dopisała i to mimo deszczowej pogody, ale ciekawe propozycje kulturalne w Granicy za każdym razem cieszą się dużym zainteresowaniem mieszkańców.

Niedzielny spektakl w wykonaniu Katarzyny Koniecznej był niezwykłą podróżą poprzez największe przeboje z lat 20, 30 i nie tylko. Znane przeboje musicalowe, arie i piosenki o miłości. Przeboje największych gwiazd jak Merilyn Monroe, Edith Piaf, czy kabaretu Starszych Panów. Można by rzec, przegląd samych szlagierów, bo tak się przecież mówiło w tamtych czasach o hitach i przebojach. W repertuarze znalazły się m.in. „To Zula”, „Ada! To nie wypada!”, „Ja się boję sama spać”, „Serduszko puka w rytmie cza cza”, „Milord”, „Sex Appeal”.

„One Woman Show” to nie tylko piosenki, ale również spora dawka subtelnego humoru, wzorowanego na kabarecie Starszych Panów. Zabawa z publicznością i interakcja z nią bardzo się wszystkim spodobała. Tak bardzo, że półtoragodzinny występ minął w mgnieniu oka, a publiczność opuszczała „Granicką Zatokę” z uśmiechem.

Na zakończenie koncertu radni, Agnieszka Paradowska i Przemysław Majtyka wraz z przewodniczącym Zarządu Osiedla Granica, Pawłem Łąpiesiem oraz Anną i Aleksandrą Świątek podziękowali artystom za tą wspaniałą podróż po muzycznej mapie świata. Oczywiście nie mogło zabraknąć występu na bis, który artyści wspólnie wykonali z publicznością.

Koncert „One Woman Show” był już 7 wydarzeniem zorganizowanym w ramach cyklu „Granica Sunday Festival”. Dodajmy, że koncert został sfinansowany w ramach funduszu osiedla Granica.