Opowiedziane nutami wspomnienie o Annie German
420Przeboje German śpiewała Marzena Michalczyk, akompaniował jej Marcin Kurcz, a o życiu przedwcześnie zmarłej piosenkarki opowiadał Przemysław Noga.
Zebranych przywitał wójt gminy Michałowice Krzysztof Grabka – Dzisiejsze spotkanie jest ostatnim w tym sezonie. W tym momencie rozległo się głośne i zdecydowane uuu… – Czyli podsumowanie spotkań wypadło pozytywnie – ucieszył się wójt Grabka. – Imprezy w sali multimedialnej zostaną zastąpione imprezami w plenerze. Jesienią znów powrócimy do cyklu koncertów.
Na występ Marzeny Michalczyk przyszło wiele osób, które dobrze pamiętają Annę German – były fanami German za jej życia.
Barwa głosu Anny German jest nie do podrobienia. Brzmi w nim „słowiańska dusza”, taki „radosny słowiański smutek”; jest pogodny, ciepły, nawet bardzo ciepły, „kolorowy”, pastelowy, rzewny – ale w dobrym, w jak najlepszym tego słowa znaczeniu: przenika do wszystkich zakamarków duszy. Marzena Michalczyk ma zupełnie inne brzmienie, jej wysoki głos, niekiedy wibruje, momentami wręcz dżezuje. Jednak artystce udało się pokazać istotę piosenek twórczości Anny German, dzięki zachowaniu, a nawet wyeksponowaniu własnej indywidualności. Ze względu na to przeboje sprzed lat, w uwspółcześnionej aranżacji, z piosenki na piosenkę coraz bardziej wzruszały publiczność naszej gminy; takie jak: „Weź mnie jak kota w worku”, „Jedna chwila”, „Cztery karty” czy „Człowieczy los”.
Koncert został nagrodzony brawami na stojąco. Po czym publiczność nie wypuściła piosenkarki bez bisu, zaproponowała kilka tytułów, ale po krótkiej dyskusji mieszkańcy naszej gminy niemal jednogłośnie domagali się utworu pt. „Być może”.
Na zakończenie sezonu w sali multimedialnej zabrzmiała pieśń: „Być może”, gdzie indziej są ziemie piękniejsze / i noce gwiaździstsze, i ranki jaśniejsze, / być może, bujniejsza, zieleńsza jest zieleń / i ptaki w gałęziach śpiewają weselej. / Być może, gdzie indziej... lecz sercu jest droższa / piosenka nad Wisłą i piasek Mazowsza. (…) Być może, być może, że wszystko gdzieś lepsze (…) że były gdzieś nawet szczęśliwsze narody. (Melodię skomponowała Anna German, słowa napisał Stanisław Ryszard Dobrowolski).