Otwarcie Domu Kultury „bez murów” w Komorowie

Pomysł, aby w Komorowie powstał dom kultury, aby było miejsce, gdzie komorowianie mogliby wspólnie spędzać czas, nie jest nowy. Od lat czynione są starania o powołanie takiego miejsca.
Towarzystwo Komorowianie, które zorganizowało sobotni koncert, wyszło z pomysłem utworzenia Domu Kultury „bez murów”. W przygotowanych zaproszeniach organizatorzy zwrócili się do wszystkich organizacji pozarządowych działających na terenie Komorowa i okolic, by wspólnymi siłami – na początek bez stałej siedziby – stworzyli Dom Kultury. „Nasz Dom – czytamy w zaproszeniu – będzie funkcjonował w oparciu o Radę Programową wyłonioną z przedstawicieli wszystkich placówek i organizacji wspierających inicjatywę, a w miarę rozszerzania oferty, także o kadrę stałych instruktorów. Struktura Domu Kultury będzie tworzona stopniowo, w trakcie wzrastania placówki i jej krzepnięcia”.
W trakcie wieczoru nastąpiło symboliczne otwarcie Domu Kultury, wstęgę przeciął Krzysztof Grabka, wójt gminy, przedstawiciele Rady Gminy, Zarządu Osiedla, a także przedstawiciele organizacji pozarządowych. Krzysztof Grabka powiedział, że jest entuzjastą tej idei, że nikogo nie trzeba przekonywać, że takie miejsce jest bardzo potrzebne. Powiedział, że docenia i podziwia zaangażowanie wielu osób, które społecznie organizują różnego rodzaju wydarzenia kulturalne. Zapewnił również, że Dom Kultury powstanie, ale powiedział jednocześnie, że jako inżynier i człowiek, który nie jedną przeprowadził inwestycję, wie, że jest to duże wyzwanie. Ale wierzy, że skoro zaangażowanie ludzi jest tak ogromne, to na pewno się uda.

Sobotni wieczór uświetnił występ znakomitych artystów. Motywem przewodnim widowiska „Pieśnią uskrzydleni” była zabytkowa brama. Jej zwieńczenie tworzy pięciolinia i zapis muzyczny, są to dwa pierwsze takty pieśni „Kalina”. Skomponował ją w 1855 Ignacy Marceli Komorowski. Brama ta znajduje się przy ulicy Kolejowej.
Pieśń „Rosła kalina” przy akompaniamencie Agaty Pawuli (flet) wykonała Małgorzata Armanowska.
Atrakcją wieczoru był występ chóru męskiego Towarzystwa Śpiewaczego „Harfa” pod batutą Katarzyny Zemler. Śpiewacy wykonali Gaude Mater Polonia, a także pieśni Stanisława Moniuszki, Giuseppe Verdiego, Carla Marii von Webera, a także Jana Maklakiewicza. Na zakończenie artyści śpiewali pieśni patriotyczne, m.in.: O mój rozmarynie, Przybyli ułani. Wystąpiła również Agata Kraus, wieloletnia mieszkanka Komorowa, poetka, która tego wieczoru prezentowała swoje wiersze o Komorowie. Towarzyszyli jej byli komorowscy uczniowie: Weronika Wierzbowska i Wojciech Sztyk. Całość prowadzili: Maria Walter-Kochel i Witold Błaszczyk. Autorką scenariusza i reżyserem widowiska muzycznego „Pieśnią uskrzydleni” była Lidia Kulczyńska-Pilich, prezes Towarzystwa Komorowianie.
Zorganizowana też została wystawa „Z tęsknoty za Polską” prezentująca ponad stu letnią historię chóru „Harfa”.