PIKNIK RODZINNY W PRZEDSZKOLU W MICHAŁOWICACH

Piknik odbył się 4 czerwca i była to świetna okazja do wspaniałej zabawy nie tylko dla najmłodszych mieszkańców naszej gminy, ale także dla ich rodziców, dziadków i opiekunów. 

Na to wyjątkowe rodzinne wydarzenie, a przede wszystkim do wspólnej zabawy zaprosiła dyrektor przedszkola w Michałowicach, Renata Bontron, a w uroczystości otwarcia pikniku udział wzięła także Anna Fabisiak – zastępca wójta, która życzyła wszystkim niezapomnianych wrażeń. Tych bez wątpienia nie brakowało, bo i atrakcji tego dnia przy ul. Szkolnej 13 w Michałowicach nie brakowało i nikogo nie trzeba było namawiać, żeby zechciał z nich skorzystać.

Duża kolejka ciągnęła się do stoiska malowania buziek, gdzie każdy maluch mógł pomalować buzię w ulubione wzory i postacie z bajek i komiksów. Oczywiście dziewczynki najczęściej wybierały kwiatki i motylki, a chłopcy super bohaterów np. Spider-Mana.

Przedszkolaki z Michałowic uwielbiają kucyki, więc ich obecność sprawiła wiele radości najmłodszym gościom pikniku. Tu także kolejka ciągnęła się w nieskończoność i wprawdzie sama przejażdżka nie trwała zbyt długo, to i tak warto było odstać swoje w kolejce, żeby choć na chwilę zasiąść na kucyku.

Tradycją pikniku rodzinnego u przedszkolaków z Michałowic są także liczne prezentacje wokalno-taneczne, więc i ich tego dnia nie mogło zabraknąć. Na piknikowej scenie dumnie prezentowały się wszystkie maluchy oklaskiwane przez zachwyconą widownię.

Gdzie nie spojrzeć świetna zabawa i równie świetne humory dopisywały wszystkim uczestnikom pikniku. Olbrzymi dmuchany plac zabaw z torem przeszkód to obowiązkowy punkt każdego przedszkolaka. Podobnie jak plac gier i zabawy ruchowo-sportowe. Nie brakło również chętnych do zabawy z bańkami mydlanymi, rozwiązania zagadek z early stage, rywalizacji w rzutkach i zabawnego zdjęcia w fotobudce. Ciekawie było również na stoisku Koła Gospodyń Wiejskich z Reguł, gdzie nie brakowało rękodzieła.

Natomiast dużą atrakcją dla przedszkolaków, ale i ich rodziców był pokaz wozu strażackiego naszych strażaków z OSP Nowa Wieś.

Na chwilę odpoczynku można było liczyć w piknikowej kawiarence. Domowe ciasta, schłodzone owoce i napoje w ten pełen atrakcji i słoneczny dzień były niezwykle posilające i fantastycznie smaczne.

Niestety przy tak dobrej zabawie czas upływa niezwykle szybko. Na szczęście radość z uczestnictwa w niej i atmosfera pozostaną na długo wśród jej uczestników.