Piknikowy weekend w gminie Michałowice

Przepiękna pogoda sprzyjała zarówno w sobotę, jak i w niedzielę aktywności plenerowej. Nic więc dziwnego, że wydarzenia, które w tym czasie odbywały się na terenie naszej gminy cieszyły się bardzo dużą popularnością.

W sobotę piknikową zabawę rozpoczęło przedszkole w Regułach, które na parkingu przy urzędzie gminy bawiło swoich podopiecznych i ich rodziny. Dmuchańce, warsztaty, gry i zabawy, wata cukrowa, malowanie buziek i indywidualne występy artystyczne maluchów królowały w sobotnie popołudnie.

Równie świetnie bawili się także uczestnicy pikniku rodzinnego w Opaczy-Kolonii, gdzie organizatorzy przygotowali masę atrakcji. Wyjątkowo pasjonujące były wyścigi drewnianego żółwia ze ślimakiem, a także rodzinne zabawy z chustą Klanza. W Opaczy-Kolonii na uczestników pikniku czekały również grillowane kiełbaski, które oczywiście były przepyszne i cieszyły dużym powodzeniem. Podobnie jak koncert prowadzonego przez Renatę Włodarek chóru „Czerwone Korale”.

Jako pierwsi niedzielną zabawę rozpoczęli uczestnicy pikniku w przedszkolu Sióstr Misjonarek w Komorowie. A rozpoczęła się ona od mszy świętej koncelebrowanej przez ks. prałata Andrzeja Perdzyńskiego. Po mszy przyszedł czas na podróż w czasie przez to co było, ale i to, co przed nami. Wszystko za sprawą pomysłowego tematu zabawy. 

„Wehikuł czas”, bo tak właśnie zatytułowany był piknik w Komorowie przenosił uczestników z ery kamienia łupanego przez erę królów i królowych aż po marsjański kosmos. Podróż można było odbyć zarówno dzięki scenicznym występom, jak i na specjalnie przygotowanym na tą okazję placu zabaw. 

Kolejnym miejscem na piknikowej mapie gminy była „Granicka polanka”, na którą ściągnęły tłumy gotowe do rodzinnej zabawy. Tu także na najmłodszych czekały warsztaty m.in. ceramiczne oraz liczne dmuchańce, gry i zabawy. Była również wata cukrowa i popcorn, a dla amatorów czegoś mniej słodkiego czekały kiełbaski pieczone na ognisku.

Orlik w Sokołowie także cieszył i bawił swoich mieszkańców, którzy zawitali tam w niedzielne popołudnie. Tu również dzieci dokazywały na dmuchańcach i w pogoni za bańkami mydlanymi. Natomiast na artystów i amatorów rękodzieła czekały warsztaty decoupage.

Bez dwóch zdań był to weekend dużej aktywności w rodzinnym gronie, co wszystkim uczestnikom pikników sprawiło wiele radości.