Raduj się Polsko!

Świętowanie tej wyjątkowej rocznicy rozpoczęła msza święta, którą w intencji naszej ojczyzny koncelebrował proboszcz parafii WNMP w Michałowicach, ksiądz kanonik Marek Małkiewicz. Natomiast homilię wygłosił ks. Stanisław Kicman. To było niezwykle pouczające kazanie człowieka, który jako dziecko przeżył jeden z najważniejszych czasów walki o niepodległość, czas II wojny światowej. „Wracając do tego momentu odzyskania niepodległości chciałbym przytoczyć fragment wiersza. Wiersza napisanego przez Leopolda Staffa, który można powiedzieć - wydobywa istotę wolności.

Dzisiaj wychodzisz po wieku z podziemia,

Z ludów jedyny ty lud czystych dłoni,

Co swych zaborców zdumieniem oniemia,

Iż tym zwycięża jeno, że się broni.

Duchową bronią walczyłaś i zbroją,

O którą pękał każdy cios obuchem.

Więc dziś myśl każdą podłóż ziemią swoją

I każdą ziemi swej piędź nakryj duchem.

Żadne cię miana nad to nie zaszczycą,

Co być nie mogło przez wiek twą ozdobą!

Polska, nie jesteś ty już niewolnicą!

Lecz czymś największym, czym być można: Sobą!

Po mszy św. uczestnicy gminnych obchodów 100-lecia odzyskania niepodległości mieli okazję wysłuchać niezwykłego koncertu w wykonaniu wielkich gwiazd polskiej sceny muzycznej: Alicji Majewskiej i Włodzimierza Korcza. Artystom w występie towarzyszył pochodzący z Podkarpacia chór Strzyżowski.

Koncert był wielkim wydarzeniem, w trakcie którego można było wysłuchać największych i zarazem najważniejszych pieśni związanych z walką o niepodległość naszej ojczyzny. I to za równo z walką z przed ponad siedemdziesięciu lat, jak „Modlitwa obozowa”, jak i tych pochodzących z czasów walki z komunizmem np. „Żeby Polska była Polską”.

Podniosły i wzruszający koncert dostarczył publiczności wielu niezapomnianych wrażeń, które bez wątpienia na długu pozostaną w jej pamięci. 

Msza święta i koncert to nie wszystko co czekało 11 listopada na mieszkańców naszej gminy. Na dziedzińcu kościoła odbył się również piknik niepodległościowy, na którym w czynie społecznym mieszkańcy Michałowic-Wsi oraz strażacy z Nowej Wsi, a także wolontariusze z Gminnego Centrum Wolontariatu  częstowali  przepysznymi potrawy z grilla. Dla spragnionych słodkości było też coś w wielkim namiocie, a były to różane pączki, ciastka i słodkości  i oczywiście okolicznościowy tort, który przygotowała cukiernia "Łuksza".

Na pikniku nie mogło zabraknąć kuchni polowej naszych strażaków, którzy przygotowali, jak zawsze, przepyszną i rozgrzewającą grochówkę.

Wielkie świętowania setnej rocznicy odzyskania niepodległości zakończyło się późnym popołudniem, ale bez wątpienia było ono pełne pamięci o dawnych czasach, ale również przepełnione dumą i radością z wolności, która dziś możemy się cieszyć.

100 lat niepodległa!