Recital Piotra Machalicy
325"Koncert na 25. lecie....bynajmniej" to znakomicie dobrany repertuar piosenek doskonale znanych szerszej publiczności. W sobotni wieczór widownia usłyszała utwory różnego gatunku. Artyści zagrali bluesowy kawałek Tadeusza Nalepy „Oni zaraz przyjdą tu” czy ballady Bułata Okudżawy „Nadziei maleńka orkiestra” oraz Georga Brassensa „Laleczka” i „Żłób”.
W wykonaniu Piotra Machalicy nie mogło zabraknąć także piosenek autorstwa Agnieszki Osieckiej i Seweryna Krajewskiego (m.in. „Remedium”- znane bardziej jako „Wsiąść do pociągu”, „Kiedy mnie już nie będzie” i „Ludzkie gadanie”) i Wojciecha Młynarskiego („Ballada o dzikim zachodzie”) oraz wykonywanej przez Magdę Umer – "Atramentowej rumby". Artyści sięgnęli także po repertuar country Johnego Casha („Ring of Fire”, „Walk the line”) oraz folckowo-rockowy Leonarda Cohena (m.in. „Jestem twój” – I’m your man i „Słynny niebieski prochowiec” - The famous blue raincoat). Piotr Machalica wspominając Franka Sinatrę (w tym roku, 12 grudnia, przypada 100. rocznica urodzin tego znakomitego wokalisty), wykonał jego piosenkę „Idź swoją drogą” (May way). Wszystkie utwory zostały zaśpiewane po polsku, w doskonałym tłumaczeniu m.in. Macieja Zembatego, Jana Wołka i Wojciecha Młynarskiego.
.
Mieszkający niegdyś w gminie Michałowice artysta (Pęcice Małe, do których często w dalszym ciągu przyjeżdża i ma wielki sentyment), nie potrzebował wiele czasu by nawiązać dobry kontakt z publicznością, a to nie tylko przez wspaniałe wykonywanie utworów, ale także dzięki opowiadanym między nimi anegdotami ze swojego życia prywatnego i artystów, których piosenki prezentował.
Koncert trwał blisko 1,5 godziny, a publiczność podziękowała artystom brawami na stojąco. Nie mogło oczywiście zabraknąć piosenek na bis.
Wyjątkowa i magiczna atmosfera recitalu oraz jego przyjęcie przez publiczność nie pozostawiają wątpliwości, że piosenka aktorska jest klasą sama w sobie i ma ciągle wielu zwolenników.
Koncert został zorganizowany przez Gminę Michałowice.