Święto pieczonego ziemniaka w Sokołowie

Wrzesień to czas zbierania planów, to czas wykopków. Sokołów jest jedną z nielicznych miejscowości w naszej gminie, gdzie mieszkańcy zajmują się uprawą. W Sokołowie rolnicy sadzą właśnie ziemniaki, głównie irgę i irysa. Obecny rok, jeśli chodzi o zbiory, nie należy do specjalnie udanych, jest bardzo wilgotny i dlatego zbiory nie są zbyt dobre. Nie przeszkodziło to jednak, aby spotkać się na pikniku pieczonego ziemniaka. Tym bardziej, że to sokołowska tradycja. Od wielu lat mieszkańcy spotkają się z okazji pikniku i wspólnie, w sąsiedzkim gronie zacieśniają relacje. Warto dodać, że w piknikach każdego roku uczestniczy coraz więcej mieszkańców. Świetnie bawią się najmłodsze dzieci. Pod opieką animatorek wykonywały fantazyjne zwierzęta z balonów, uczestniczyły w grach i zabawach zręcznościowych. Było też malowanie twarzy i rąk. Starsze dzieci grały w piłkę i inne gry.

Sołtys Bartosz Lewandowski, wraz z żoną, radą sołecką, a także grupą zaprzyjaźnionych mieszkańców zorganizował wspaniałe przyjęcie. Było oczywiście ognisko, a w nim – pieczone ziemniaki, były potrawy z grilla, a do nich kiszone ogórki i marynowane grzyby, były również wspaniałe ciasta i owoce.

Wszystkie potrawy zostały przygotowane przez mieszkanki i mieszkańców Sokołowa. Odbył się konkurs na najlepszą potrawę z ziemniaka, były więc przeróżne zapiekanki ziemniaczane, a także kiszka ziemniaczana. Wszystkie dania były wyborne!

Na piknik zaproszeni byli Krzysztof Grabka, wójt gminy, Elżbieta Biczyk, przewodnicząca rady gminy, radni, a także sołtysi miejscowości sąsiedzkich. Krzysztof Grabka rozmawiał z mieszkańcami i nie krył satysfakcji z faktu, że mieszkańcy mają ładny teren rekreacyjny, gdzie mogą spotkać się. Jest tam plac zabaw dla dzieci, a w głębi działka, gdzie stoją ławki, a za nią oczko wodne. Jeszcze w w tym roku teren wokół oczka wodnego zostanie oświetlony i powstaną dwa mostki, które połączą brzegi.

W sobotnie popołudnie pogoda dopisała, było ciepło i świeciło słońce, choć poprzednie dni były deszczowe, przy muzyce zabawa trwała do późnego wieczora. Święto pieczonego ziemniaka zostało sfinansowane z funduszu sołeckiego, zgodnie z decyzją i głosowaniem mieszkańców podczas zebrania.