Tanga i walce zaśpiewała Jadwiga Skoczylas

Była to muzyczna podróż w czasie po Europie i Stanach Zjednoczonych przez najbardziej znane utwory, najbardziej popularne melodie i teksty, począwszy od czasów sprzed I wojny światowej. Jako konferansjer, „narrator” tego muzycznego spektaklu, a przede wszystkim jako śpiewaczka – po nieśmiertelnych przebojach „oprowadzała” Jadwiga Skoczylas.

Jak powiedziała, tango zagnieździło się w Paryżu i stamtąd emanowało na inne kraje. W Polsce tanga do śpiewania komponował Jerzy Petersburski. Solistka Teatru Wielkiego wykonała m.in., skomponowane przez niego w 1934 r. tango pt. „O czym marzy dziewczyna”.

Publiczność z ogromną przyjemnością wysłuchała też inne „klasyczne” utwory: „Patrzę na twoją fotografię” czy „Powróćmy jak za dawnych lat”.

W części drugiej recitalu Jadwiga Skoczylas zaśpiewała walce: przebój Mieczysława Fogga „W starych nutach babuni”, „Walc François” z 1905 r., a pod koniec koncertu gorące „Bubliczki” . W rytm tej piosenki publiczność klaskała.

Adam Sychowski, który akompaniował artystce,  wykonał na pianinie fragmenty amerykańskiego musicalu „West side story” (napisanego na motywach utworu Szekspira „Romeo i Julia”).

Publiczności muzyczny spektakl podobał się bardzo. Nietrudno wyobrazić sobie rytm tanga i walca. Jeśli do tego dodamy wpadające w ucho słowa piosenek śpiewanych od pokoleń, to tym łatwiej powspominać recital profesor śpiewu Jadwigi Skoczylas: jakże przyjemnie spędzony wieczór w sali multimedialnej.