11.03.2013 11:05

W Opaczy-Kolonii
Koncert z okazji Dnia Kobiet

377
9 marca, w świetlicy w Opaczy-Kolonii wystąpili artyści estradowi z najwyższej półki – Robert Osam (konferansjerka i śpiew) oraz Fabian Włodarek (pianino elektroniczne / akordeon), którzy od lat pracują w telewizyjnym programie „Jaka to Melodia”.
Robert Osam – jak przedstawił się – jest mulatem. Jego ojciec pochodzi z Ghany, a matka to Polka. Wychował się i wykształcił w Polsce. W Opaczy panie od razu urzekł jego aksamitny, ciepły głos i szeroki uśmiech.

Mieszkańca Opaczy-Kolonii Fabiana Włodarka nie trzeba przedstawiać, to przecież tajemnica poliszynela, iż jest mężem Renaty Włodarek, która prowadzi opackie chóry „Czerwone Korale” i „Czerwone Koraliki”. Oboje ukończyli Akademię Muzyczną im. F. Chopina w Warszawie.

R. Osam i F. Włodarek za pomocą piosenek – najpopularniejszych standardów i nieco mniej znanych – opowiedzieli miłosną historię. Zaczęło się od „Wakacji z blondynką”. Następnie było dużo słów, wiele słów wypowiadanych szeptem i coraz dłuższe przerwy pomiędzy szeptami; spacery po parkach i jak mówił Osam, prowadząc konferansjerkę: – …i w tych parkach ławeczki. Gdyby te ławeczki mogły mówić. Może lepiej, że nie potrafią. Potem, po latach, choćbyśmy nie wiem co robili, to i tak na dnie serca zostanie wspomnienie.

Nie uprzedzajmy jednak faktów. W tych parkach, kawiarenkach, na plażach… pan i pani patrzą sobie w oczy, trzymają się za ręce. Szybko mija czas. Zapada zmrok. Rozbrzmiewa piosenka: „Nie kochać w taką noc to grzech”. Mijają kolejne dni, tygodnie wzajemnej fascynacji. Pan zastanawia się: jaka jesteś tego nie wie nikt, powoli, lirycznie śpiewając „Jej portret”. Uczucie trwa w najlepsze: Gdzieś w hotelowym korytarzu krótka chwila. To wciąż za mało, żeby żyć. Kropelka żalu… Uciekaj skoro świt, bo zaraz będzie wstyd. Tak, to rozlegają się słowa przeboju pt. „Uciekaj moje serce”. Mijają miesiące, a może nawet lata i trwa „Oczarowanie” (tytuł piosenki), a następnie Osam zaśpiewał „Nie dokazuj”, nie dokazuj, miła, nie dokazuj…
Stopniowo na scenie robi się coraz bardziej lirycznie i melancholijnie. Po czym miłość zniknęła. Z przepełnionej sali rozlegają się coraz głośniejsze brawa.

Osam wyznaje, iż kocha muzykę. Tyko na muzykę może liczyć – ona nie zdradzi i jest to uczucie do śmierci. Śpiewa coraz bardziej pesymistycznie kolejne piosenki „Gram wszystko”, Nieobecni”, „Południe”.

Wreszcie próbuje wyjść z uczuciowego impasu, stawia na związek bez uczucia – rozlega się śpiew: „Taki już jestem zimny drań”. Ale okazuje się, że taka postawa życiowa nie pozwala wydobyć się ze stanu beznadziei oraz nie jest sposobem na samotność. Występ kończą piosenki „Bo to się zwykle tak zaczyna” i „ C’est la vie”.

Panie są zachwycone występem – domagają się coraz bardziej zdecydowanie bisu. Jednak zanim on nastąpił, na scenę wkroczył wójt gminy Michałowice Krzysztof Grabka, który złożył paniom życzenia i każdej wręczył tulipana.
Po czym panie wyegzekwowały bis. Na zakończenie występu Robert Osam i Fabian Włodarek wykonali utwór „Taki już jestem zimny drań”.

* * *
Liryczne spotkanie z piosenką przygotowała sołtys Opaczy-Kolonii Grażyna Grabka wraz z radą sołecką i radną Anną Kamińską.
Autor: Stanisław Szałapak
Opublikowany przez: Stanisław Szałapak