23.06.2014 11:55

Wianki – letni festyn w Komorowie

566
W sobotę, 21 czerwca, odbył się letni festyn dla dzieci i dorosłych. Zorganizowany został w Kaliszowym Gaiku przy świetlicy. Uczestniczył w nim Krzysztof Grabka z żoną, radni, a także mieszkańcy Komorowa. Festyn zorganizowała Rada Sołecka Komorowa.

Letni festyn „Komorowskie wianki” nawiązuje do starosłowiańskiej tradycji i rodzimych obrzędów związanych z letnim przesileniem słońca. Noc z 21 na 22 czerwca jest najkrótsza w całym roku. Jest zatem okazja, aby świętować. A puszczanie wianków to jeden z licznych obrzędów. Komorowskie dzieci wraz z animatorkami najpierw wykonywały z kwiatów i zielonych gałązek piękne, kolorowe wianki, a następnie wspólnie puściły wianki na wodę. Wianki robiły nie tylko dzieci, również dorośli chętnie włączali się do zabawy.  

 

Jak powiedział na powitanie Tadeusz Chruściak, radny z sołectwa Komorów, z soboty na niedzielę kończy się wiosna i zaczyna lato, wakacyjna pora roku. Jest to czas odpoczynku i zabawy. Zatem, bawmy się dobrze – zachęcał radny. Do życzeń dołączył się Krzysztof Grabka, wójt gminy, który powiedział, że wspólna zabawa w sąsiedzkim gronie, to wartościowa rzecz. Chętnie również rozmawiał z mieszkańcami. 

 

Festyn rozpoczął się od atrakcji dla najmłodszych. Oprócz zaplatania wianków dzieci malowały buzie, a także wykonywały kolorowe akwarium z rybkami. Uczestnicy, który mieli więcej energii grali w indiańską piłkę. Wszyscy uczestniczyli w zajęciach tanecznych, które prowadziła Marta Łukaszewicz. Odbył się również quiz.  Na trudne pytania, na temat sportu, dzieci znakomicie odpowiadały. W nagrodę otrzymywały koszulki z logo gminy Michałowice.

 

Po godzinie osiemnastej rozpoczął się festyn dla dorosłych, zostało rozpalone ognisko i  wszyscy ochoczo zaczęli piec kiełbaski. Sobotni wieczór nie należał do zbyt ciepłych, więc zebrani chętni ogrzewali się przy ogniu.

 

W tym roku festyn był wyjątkowy. Po raz pierwszy zostało wykorzystane zaplecze komorowskiej świetlicy i sama świetlica. Uczestnicy, których było zbyt chłodno, mogli schronić się w świetlicy. Były serwowane ciasta, gorąca kawa i herbata. Był również grill, a na nim szaszłyki i kiełbaski. Organizatorzy zapraszali wszystkich na poczęstunek. Wieczorem rozpoczęły się tańce. I jeśli na początku niektórzy byli nieco stremowani, to później wszyscy świetnie się bawili. A wśród tańczących był między innymi Tadeusz Chruściak, radny i Tadeusz Listosz, sołtys. Zabawa była udana, do zobaczenia za rok! 

 

Podobne tematy: Sołectwo Komorów

Zobacz także