Wystawa „Przejście” – Andrzej Antoni Pilich w sercach komorowian
175Oficjalne otwarcie wystawy komorowskiego artysty zgromadziło wielu wielbicieli jego sztuki, a także społeczników-kontynuatorów jego największego dzieła – wielkiego udziału w procesie integracji i rozbudzeniu zaangażowania obywatelskiego wśród mieszkańców Komorowa.
O wielkim talencie artystycznym zmarłego w 2017 roku sąsiada komorowian świadczy liczba jego profesji. O Andrzeju Pilichu można śmiało powiedzieć, że był współczesnym człowiekiem renesansu. To ceniony typograf, ilustrator, twórca znaków graficznych. Opracował graficznie i wykonał okładki do około trzech tysięcy tytułów. Zaprojektował i wykonał blisko 500 szczególnie uroczystych podziękowań, dyplomów i listów. Trafiły do najwybitniejszych postaci polskiej historii m.in.: Władysława Bartoszewskiego, Krzysztofa Pendereckiego, Tadeusza Mrożka czy Jana Pawła II. Oprócz tego Andrzej Pilich znany był ze swoich grafik artystycznych, w których najwięcej poświęcił abstrakcji. Artysta miał także dar zjednywania ludzi – lokalnie znany ze swojego zaangażowania w integrację mieszkańców gminy Michałowice. To właśnie przez ostatnie 20 lat pracy poświęcił na rzecz swojej małej ojczyzny – Komorowa.
Andrzej Pilich znany jest jako współzałożyciel Grupy Rapsodycznej i ważnych stowarzyszeń: Kulturalny Komorów, Towarzystwa Przyjaciół Miasta Ogrodu Komorów – KOMOROWIANIE oraz fundacji „Miejsce”.
„Przejście” do przeszłości
Podczas wernisażu celebrowano rocznicę powstania warszawskiego. Poległych powstańców uczczono minutą ciszy. Do Powstania nawiązują też prace artysty prezentowane na wystawie „Przejście”.
Odbyła się także licytacja charytatywna, na którą przeznaczono dwa obrazy Andrzeja Pilicha.
Wystawa powstała z inicjatywy Lidii Pilich (żony zmarłego artysty).
Jak podkreśliła Hanna Barlak, w internetowym wpisie na stronie Towarzystwa Przyjaciół Miasta Ogrodu Komorów „do realizacji wydarzenia włączyło się wiele osób, dając wyraz jak Andrzej był ważną osobą w komorowskiej społeczności. Mogliśmy wysłuchać wspomnień o Artyście, jak i posłuchać muzyki, korzystając z zasobów talentów muzycznych Komorowa i okolic, którą zapewnił Witek Blaszczyk. A nad całością wydarzenia i ekspozycją prac miał dowodzenie Wojtek Irmiński – dziękujemy!”.
Nie zabrakło podziękowań ze strony Małgorzaty Pacheckiej, wójt gminy Michałowice, która podkreślała jak ceni pracę komorowian, włożoną w stworzenie „tak dopracowanego wydarzenia”. Pani wójt wspomniała również o znaczeniu małżeństwa Pilichów dla lokalnej społeczności:
„Lidię i Andrzeja Pilichów znam od kiedy tutaj mieszkam. W zasadzie nie pamiętam Komorowa bez ich obecności. Ostatnio wiele się mówi o wolności (i słusznie). Oni, Lidia i Andrzej, w ramach swojej wolności (bo przecież nikt ich nie przymuszał) i z własnej woli, zaoferowali mieszkańcom Komorowa swoje talenty; Andrzej – talent doskonałego grafika, a Lidia – energię, pomysłowość i kulturę tekstu pisanego - z dbałością o słowo, z rozwagą, a czasem z tupetem, ale zawsze w sposób przemyślany. W duecie stworzyli wiele inicjatyw i wydarzeń. Dzięki między innymi ich działaniom poczuliśmy się wspólnotą Komorowa. To także Oni wnieśli w nasze życie kulturę wysoką; tutaj na miejscu, jakby na przekór przekonaniu, że obcowanie ze sztuką wysoką musi wiązać się z podróżą do Warszawy” – wspominała Małgorzata Pachecka.
Jak informowała pani wójt na wystawie można zobaczyć m.in. grafiki z serii Katyń-Smoleńsk odkryte w pracowni po śmierci Artysty. Wstrząsające prostotą przekazu i formy. Całość dopełniają pastele z widokami Komorowa oraz scenografia stworzona z prac i grafik użytkowych Andrzeja Pilicha, w tym winiet lokalnych periodyków, kart pocztowych i okolicznościowych itp.
Pięć wystaw w dwa lata
Tegoroczna wystawa zaczyna dwuletni proces przypomnienia i podsumowania twórczości Andrzeja Pilicha. W miniony weekend odbyła się pierwsza z planowanych pięciu wystaw.
Każda będzie poświęcona innemu okresowi życia artysty. Każdą wystawę pokażemy w trzech różnych przestrzeniach. Złożą się one na retrospektywną całość” – mówił dr Wojciech Irmiński, kurator wystawy.
W ten sposób zaprezentowane zostaną różne dokonania tego komorowianina.
Naszym celem jest pokazanie jego ścieżki twórczej oraz prospołecznej i głęboko humanistycznej postawy – pokazanie drogi, która kończy się Przejściem” – wyjaśnia kurator.
Co ciekawe pierwsza wystawa dotyczy ostatnich lat twórczości Artysty. Wystawa mieści się w dolnym kościele i będzie ja można oglądać w we wszystkie niedziele do 13 września, w godz. 8-13.
Serdecznie zapraszamy.