„Zagubieni”
134Jak przystało na prawdziwe wydarzenie kinowe widzowie zasiedli wygodnie i bez długich wstępów na reklamy obejrzeli niezwykły film.
Zaprezentowany 3 grudnia, najnowszy film Petra Zelenka to dość osobliwa gra reżysera z widzami, w której wszystko jest kwestią interpretacji.
Zagubieni to opowieść o Pavle – dziennikarzu śledczym, który wpada na trop skandalu. Jest rok 2008, kiedy to w mediach przetacza się dyskusja o układzie monachijskim z 1938 roku. Układzie, w trakcie, którego francuski premier Édouard Daladier wszedł w alians z Hitlerem i zadecydował o losach Czechosłowacji. Świadkiem tych potajemnych ustaleń była należąca do premiera Francji, papuga. Trudno w to uwierzyć, ale po wielu latach dzięki ambasadorowi Francji, papuga trafia do Pragi i historia odżywa na nowo. Ambasador nie zdając sobie sprawy z faktu, że papuga doskonale pamięta rozmowy przywódców z przed siedemdziesięciu lat i do tego potrafi je powtórzyć, stwarza dziennikarzowi szansę na medialną sensacja na skalę światową.
Opowieść pomimo groteskowo-farsowej akcji i śmiesznych dialogów doskonale obrazuje mechanizmy działania narodowych stereotypów.
Sobotnia projekcja filmu „Zagubieni” została sfinansowana z funduszu osiedla Michałowice, a zaprosił na nią Jarosław Hirny-Budka, członek zarządu osiedla.
Do tej pory mieszkańcy Michałowice mieli okazję zobaczyć w sali przy ul. Raszyńskiej 34 komediodramaty, francuski "Nietykalni" oraz islandzki "Barany".
Zobacz także
(16 grudnia).