Wspomnienia z Meksyku
195Zebranych przywitał wójt gminy Michałowice Krzysztof Grabka. Zapewnił, że jesienią uniwersytet wznowi działalność – za co został nagrodzony gromkimi brawami. Po wykładzie słuchacze UWW otrzymali honorowe dyplomy.
Mieszkańcom naszej gminy ks. Leona Firleja nie trzeba przedstawiać. Przez wiele lat był proboszczem parafii Michałowice-Opacz.
Ksiądz Leon odwiedził Meksyk w lutym br. Jak opowiadał, na powierzchni prawie 2 mln km kw. zamieszkuje niemal 120 mln ludzi; przede wszystkim Metysów – niewielkiego wzrostu; mniej jest Mulatów – ludzi wysokich i szczupłych, a białego Meksykanina trudno spotkać. Mieszkańcy tego państwa są pogodnego usposobienia, a szczególnie dzieci – często brudne, obdarte, ale zawsze uśmiechnięte.
Państwo Meksyk było kiedyś jeszcze większe niż obecnie. W 1845 r. w wyniku amerykańsko-meksykańskiej wojny Teksas został przyłączony do Stanów Zjednoczonych. Powierzchnia tego stanu wynosi 696 tys. km kw. Miasto Meksyk, a dokładnie megalopolis, wg szacunków ma do 25 mln mieszkańców i jest po Tokio i Seulu trzecią aglomeracją świata.
Ksiądz Firlej tłumaczył, jak to się stało, że niewielki oddział pod dowództwem Hernána Cortésa (ok. 1485-1547), hiszpańskiego konkwistadora, podbił imperium Azteków w 1521 r. Główną przyczyną były waśnie w państwie.
Ksiądz prałat długo opowiadał o Matce Bożej z Guadalupe (obecnie część miasta Meksyk). Indianinowi Juanowi Diego w 1531 r. objawiła się Matka Boska – w co nie chciał uwierzyć biskup. Przekonały go jednak cuda: Diego zebrał róże na kamienistym, pokrytym lodem wzgórzu. Przyniósł je biskupowi w swoim ponczo. Kiedy podawał ponczo duchownemu, róże zniknęły, a na płaszczu pojawił się wizerunek Matki Bożej.
Do obrazu Matki Bożej w Guadalupe rocznie przybywa 12 mln pielgrzymów.
Indianina, Azteka Juana Diego beatyfikował w 1990 r., a następnie kanonizował w 2002 r. Jan Paweł II.
Meksykanie wręcz uwielbiają Jana Pawła II. Papież czterokrotnie odwiedzał Meksyk. Podczas pierwszej wizyty prezydent Meksyku na lotnisku przywitał papieża w niezwykle oszczędnych słowach: Witam pana, życzę przyjemnego pobytu. Żegnam pana. Prezydent ten był jednocześnie przywódcą antykościelnej, rządzącej Partii Rewolucyjno-Instytucjonalnej. Chwilę później Jan Paweł II musiał zapłacić karę – 250 dolarów; za noszenie sutanny. Wtedy w Meksyku noszenie sutanny w publicznych miejscach było zabronione i tylko Jan Paweł II miał ją na sobie. Reszta duchownych zmuszona była wystąpić w garniturach. Zapłaceniem mandatu zajął się sekretarz papieża Stanisław Dziwisz.
Zobacz także
(czwartek, 7 grudnia, godz. 18:00).
(środa, 13 grudnia, godz. 11:00).