Dożynki 2013

– Wdzięczni stwórcy dziękujemy za dar chleba – dzieło trudu ludzi oraz działania Boga – powiedział podczas kazania ks. proboszcz parafii św. Apostołów Piotra i Pawła w Pęcicach Grzegorz Jasiński. – Jest jedna sfera, która wyróżnia pracę rolnika: tajemnica życia, związana z symbolem ziarna i jajka. Praca na roli uczy szacunku dla natury – dla Boga.

Po mszy korowód z dożynkowymi kompozycjami wyruszył do Reguł, gdzie odbył się festyn. Na czele jechała bryczka ze starościną i starostą dożynek oraz wójtem, radnymi i sołtysami.

W parku zgromadzonych powitali wójt gminy Michałowice, Krzysztof Grabka, starostowie dożynek - mieszkańcy Pęcic Renata Kwiatkowska (wraz z mężem prowadzi gospodarstwo warzywne o powierzchni 7 ha) i Marek Wojdyński (uprawia warzywa i zboża na 24 ha) oraz ksiądz Jasiński.

Wójt Grabka, dzieląc się bochnem chleba z radnymi, sołtysami i przewodniczącymi jednostek pomocniczych oraz mieszkańcami powiedział : Niech chleba wystarczy dla wszystkich mieszkańców naszej gminy, niech będzie dzielony sprawiedliwie; Jadąc tutaj ze starostami wspominałem czasy nie tak bardzo odległe, kiedy w naszych miejscowościach przeważały pola uprawne. Teraz przez gminę biegnie trasa szybkiego ruchu albo pola leżą odłogiem. Są jednak ludzie, którzy w naszej gminie jeszcze uprawiają rolę. Należy im się szczególna wdzięczność za ten trud.

Część artystyczną rozpoczął Ludowy Zespół Artystyczny Promni im. Zofii Solarzowej ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie; wykonując ludowe pieśni oraz tańce z różnych regionów Polski: z okolic Cieszyna, Lublina, Mazowsza…

Ważnym punktem dożynek było rozstrzygnięcie konkursów na najpiękniejszą kompozycję dożynkową oraz dekorację kapelusza.
W kategorii wieniec dożynkowy I miejsce zajęło sołectwo Pęcice, II miejsce ex aequo – sołectwo Sokołów oraz sołectwo Wolica; w kategorii kosz dożynkowy I miejsce – sołectwo Pęcice, II – sołectwo Reguły, III ex aequo – osiedle Granica oraz sołectwo Michałowice Wieś.
Konkurs na najładniejszą dekorację kapelusza w kategorii kobiet - wygrała Anna Taras, II miejsce ex aequo zajęły Bożena Osińska oraz Agnieszka Kwaśna, III – Elżbieta Wyżycka, wyróżniona została Helena Jędras ; w kategorii mężczyzn: I miejsce – Andrzej Kamiński, II – Michał Jeżewski , III – Wojciech Szczerba.

Bardzo spodobał się pokaz gimnastyki artystycznej na europejskim poziomie dwóch zawodniczek Anety Kajdy z Opaczy-Kolonii (stypendystki naszej gminy) oraz Julii Galusiakowskiej z Ursusa. Dziewczyny przygotowują się do mistrzostw Europy, które odbędą się w Portugalii.

O tym, że rośnie nam wiele kolejnych talentów, świadczyły występy dzieci i młodzież ze wszystkich gminnych szkół: z Zespołu Szkół w Michałowicach, Zespołu Szkół Ogólnokształcących im. M. Dąbrowskiej w Komorowie oraz Zespołu Szkolno-Przedszkolnego im. Mikołaja Kopernika w Nowej Wsi.

Chór „Michałowiczanka”, pod kierownictwem Piotra Gwiazdeckiego, wykonał m.in. powitalną pieśń dożynkową o regulskim gaju. W ludowe klimaty wprowadziły też publiczność chóry, pod „batutą” Renaty Włodarek, z Opaczy-Kolonii – „Korale” oraz „Koraliki”.
Współczesne, niezwykle dynamiczne tańce wykonały dwa „Impulsy” z Komorowa – zespół pań juniorek starszych oraz juniorek młodszych.

Wyższa uczelnia dla psów rasowych i wielorasowych „Hauhau” zademonstrowała, jak mądrzy oraz wykształceni mogą być nasi najwierniejsi przyjaciele – psy aportowały, chodziły przy nodze, warowały, tańczyły, pokonywały przeszkody; pies obronny – wilczur atakował rękaw, w który był ubrany napastnik.

Odbyły się konkursy: wyścig w workach, w dwóch kategoriach – seniorów i juniorów oraz spacer farmera, w którym uczestnicy mieli za zadanie przeniesienie dwóch opon zalanych betonem (70 kg każda) na jak najdłuższą odległość. Podczas dożynkowego konkursu Piotr Kuna pobił dotychczasowy rekord, pokonując odległość 97 m.

Po takich zmaganiach można było posilić się na gminnym stoisku chlebem ze smalcem i ogórkami kiszonymi. Gminne gospodynie pracowicie smarowały pajdy chleba, ale i tak kolejka po ten przysmak powiększała się. Po prostu wieść gminna o przysmaku rozeszła się po parku. Ochotnicza Straż Pożarna z Nowej Wsi przyjechała z kotłem grochówki – licznie przybyli na festyn mieszkańcy gminy poradzili sobie dosyć szybko z doskonałą strawą.

Na czas trwania dożynek w parku powstał wręcz kolorowy jarmark: pełny kramów i stanowisk z atrakcjami; zamków-dmuchańców; gier: niezwykle pomysłowych - przede wszystkim edukacyjnych, stanowisk z niestandardowymi zabawkami i przyrządami; stanowisko minigolfa, stanowisko z peryskopem, szachownice, gry i zabawy zręcznościowe, jakieś przedziwne urządzenia..., aż trudno wszystko wymienić; dziwacznie przebranych postaci czy osób w historycznych strojach; można było popracować z kowalem, mincerzem i prządką.

Na parkiecie, ale i obok wystąpił clown, jakiś taki niepoważny; rower podzielił na dwa kółka i na każdym jeździł osobno. Pokazywał sztuczki, robił psikusy.

Do tańca na dechach zagrzewała para didżejów: Kamila i Jacek. Na scenie natomiast odbył się koncert karaoke.

Kiedy zapadał zmrok, rozpoczął się koncert „Melodii Band”, zespołu, który na co dzień występuje w programie pt. „Jaka to melodia”. Artyści, dla licznie zgromadzonej publiczności, wykonali wiele przebojów i standardów.

Festyn zakończył się występem Teatru Ognia „Wagabunda” z Krakowa. Obok sceny, na dokładnie ogrodzonym terenie, odbył się spektakl ognia. Mrok rozświetlił napis „Dożynki 2013”, pojawiały się, poruszały i znikały ogniste figury – na polecenia pana w czarnym cylindrze i czarnym garniturze, a w białych rękawiczkach.

* * *
Konferansjerkę prowadzili Wojciech Asiński oraz Andrzej Krucz.

Dożynkowe dekoracje wykonał mieszkaniec Sokołowa Stanisław Zieliński.