03.10.2011 12:00

Piknik Pieczonego Ziemniaka w Sokołowie

75
W niedzielę, 2 października, mieszkańcy gminy Michałowice bawili się na Pikniku Pieczonego Ziemniaka. Odbył się również turniej piłki nożnej. Zwycięzcą została drużyna „Turbo-trampki” z Sokołowa.
Święto Pieczonego Ziemniaka to już tradycja Sokołowa. I choć w Sokołowie tylko nieliczni mieszkańcy sieją zboża i sadzą ziemniaki, to chętnie uczestniczą w imprezach, których celem jest dziś integrowanie mieszkańców. Satysfakcją dla organizatorów jest to, że na pikniku bawili się zarówno „starzy” mieszkańcy Sokołowa, jak również ci, którzy mieszkają tu od niedawna. W pikniku uczestniczyła również sokołowska młodzież. W niedzielne popołudnie pogoda dopisała, było ciepło i świeciło słońce. Wielu mieszkańców dobrze się bawiło, zdaniem organizatorów, frekwencja była stuprocentowa.
Piknik rozpoczął turniej Sokołowskiej Ligi Szóstek, wzięło w nim udział pięc drużyn, między innymi z Sokołowa, Komorowa i Pruszkowa. Zwycięzcą turnieju została drużyna Turbo-trampki z Sokołowa. Wszystkie mecze sędziował trener Robert Zawadzki.
Na pikniku było dużo dzieci, brały one udział w specjalnie dla nich przygotowanych konkursach. Odbył się konkurs skakania w workach, przeciąganie liny, a także konkurs rowerowy. Wszyscy obdarowani zostali upominki za odwagę. Najlepsi zawodnicy otrzymali nagrody. Wszystkie konkursy prowadził Marek Sybilski, członek rady sołeckiej. Dla starszych uczestników festynu organizatorzy zaproponowali naukę tańca belgijskiego. Przez cały czas trwania pikniku grał zespół muzyczny. Występ swój rozpoczął oczywiście pieśnią Hej sokoły.

Piknik został zorganizowany przez sołtysa i radę sołectwa Sokołów. W tym roku do organizacji przyłączyły się również Pęcice Małe. Aleksandra Warsztocka, sołtys Pęcic Małych przybyła na piknik z pysznymi ciastami, własnego wypieku. Edward Kozłowski, sołtys wraz z członkiem rady Markiem Sybilskim wystarali się o sponsorów. I tak catering zapewniła firma Amigo z Otrębus, nagrody dla dzieci, które brały udział w konkursach sportowych ufundowała firma Blachy Pruszyński. Gmina Michałowice była współorganizatorem imprezy. Podczas Święta Ziemniaka można było spożywać nie tylko pieczone ziemniaki, choć one były tego wieczoru najważniejsze. Dużym zainteresowaniem cieszyły się pieczone kiełbaski, chłopskie jadło: smalec z ogórkiem, pasztety i rolady mięsne. A potem była kawa, herbata i oczywiście ciasta domowej produkcji. Piknik odbył się oczywiście na terenie Orlika i świetlicy Oaza Spokoju. Do tego miejsca mieszkańcy bardzo się już przyzwyczaili, lubią tu przychodzić i wspólnie spędzać czas. Najbliższe spotkanie, które również jest już cykliczne, a o którym wspomniał Edward Kozłowski, to Wigilia. Zatem do zobaczenia jeszcze w tym roku!