V Piknik Rodzinny w Opaczy-Kolonii
99KONKURSY I ZABAWY
Do wspaniałej, szalonej zabawy dzieci zaprosili Iwona Biedrona ze swym niezwykłym przyjacielem Dyziem Pasikonikiem. – Mam wielki magiczny kufer z nagrodami – wołała do dzieci Biedrona. – Zapraszam na konkursy.
Odbył się konkurs na najlepiej tańczącą rodzinę we Freestyle; rywalizowały dziecięco-młodzieżowe sztafety: totalny odlot na nadmuchiwanych samolotach – bieg (wygrali chłopcy), skakanie na nadmuchiwanych dzikich konikach (zwyciężyły dziewczyny). Łowiono na czas nadmuchiwane zabawki z zabawkowego nadmuchiwanego oceanu: małego i dużego żółwia, kraba i rybę.
Coraz to pędził pociąg pełen dzieci, ale i dorosłych. Zabawa rozkręcała się coraz bardziej; dlatego, by pomóc Biedronie i Pasikonikowi, do Opaczy przyleciała samolotem aż z Afryki wielka zwariowana małpa Banga-Banga.
Robiło się coraz gwarniej i coraz bardziej wesoło.
Obok został wybudowany – tzn. nadmuchany zamek-nadmuchaniec, a właściwie zameczek – do wyprawiania harców, do skakania, ekstremalnego, ale i takiego z mniejszym trzęsieniem ziemi i podłóg.
Na stanowisku plastycznych dzieci wykonywały barwne arcydzieła, a na drugim specjalistka z Bajkolandii malowała milusińskim buzie i dzieci zamieniały się w postaci z bajek i komiksów czy w jakieś inne, trudne do zidentyfikowania stwory.
* * *
Uczestników przywitali sołtys Opaczy-Kolonii Grażyna Grabka i wójt gminy Michałowice, mieszkaniec Opaczy-Kolonii Krzysztof Grabka. – Najważniejsze, że dopisała pogoda – powiedział wójt. – Na tym święcie rodziny spotykamy się już po raz piąty. Zapraszam do zabawy.
WYSTĘPY
Część artystyczna okazała się niezwykle ambitna.
Po tournée z Włoch, Pragi oraz Michałowic wróciły „Czerwone Korale”. Tym razem chór występował w stołecznych dzielnicach, ale w przyszłości wybiera się nie tylko w podróż po Europie, ale nawet za ocean. Staje się coraz bardziej znany i zdobywa kolejne nagrody. Dzień wcześniej, w sobotę we Włochach, po dwóch dniach przesłuchań ok. stu zespołów i solistów na XI Ogólnopolskich Spotkaniach z Piosenką „Warszawa da się lubić” w kategorii wiekowej „grupy z dużą rozpiętością wieku” przyznano tylko wyróżnienie – „Czerwonym Koralom”. Zaraz po uroczystym ogłoszeniu wyników i występie w koncercie galowym „Korale” przyjechały do Michałowic, gdzie zaśpiewały na uroczystościach Dnia Matki i Ojca, zorganizowanych przez michałowickich seniorów.
Następnego dnia, z rewizytą, do Opaczy-Kolonii przyjechał chór michałowickich seniorów „Michałowiczanka”. Zaśpiewał m.in. przygotowaną specjalnie na tę okazję piosenkę ze słowami: „Dziś w Opaczy jest święto rodzin, matki i ojca, i dzieci też…”.
Jak podkreślili prowadząca chóry „Czerwone Korale” i „Czerwone Koraliki” Renata Włodarek oraz „Michałowiczankę” Piotr Gwiazdecki, zespoły z Michałowic i Opaczy nie rywalizują, ale wspólnie występują bardzo chętnie.
Przykład z dorosłych „Korali” stara się brać dziecięcy chór „Czerwone Koraliki”. Pilnie i systematycznie ćwiczą, bo, jak zaśpiewały w niedzielę:
Szczęście jest tak bardzo blisko
Jeśli tego chcesz
Marzeniami zbuduj przyszłość
Swój własny los
(„Barcelona”)
Śpiewają coraz lepiej, a zespół rozrasta się: ostatnio przybyło troje „Koralików”.
Występ „Czerwonych Koralików” zapoczątkował artystyczne popisy dzieci i młodzieży. Swoimi umiejętnościami wokalnymi pochwalił się duet nastolatek: Kasia i Maja. Wystąpiła też „trupa teatralna”, pod kierunkiem pani Karoliny. W ubiegłym roku, w czasie letnich wakacji pani Karolina prowadziła w Opaczy zajęcia teatralne. Podczas pikniku jej wychowankowie przedstawili kilkanaście etiud aktorskich.
* * *
Swoje podwoje otworzył Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej – oddział, który znajduje się na tej samej posesji co plac zabaw. W budynku dyżurowali pracownicy GOPS-u, którzy przybliżali uczestnikom festynu, czym zajmuje się ośrodek.
Tego dnia można było spotkać licznych członków Klubu Wolontariusza działającego przy GOPS-ie, którzy pomagali organizatorom piknku, sołtysowi, radzie sołeckiej oraz radnym Opaczy-Kolonii.
FOTOGRAFIE
KONKURSY I ZABAWY
WYSTĘPY
* * *