Agnieszka Koryczan mistrzynią polskiej Unii Karate
147Wywiad z Agnieszką Koryczan
Czy osiągnięcie sukcesu kosztowało Cię dużo pracy i wyrzeczeń?
Oczywiście, sukces w każdym sporcie wymaga od zawodnika dużo pracy i zaangażowania, ale nie wydaje mi się by w moim wypadku wiązał się z jakimiś wyrzeczeniami.
Z kim stoczyłaś najtrudniejszą walkę i jak udało Ci się pokonać przeciwniczkę?
Każdy przeciwnik jest inny i na każdego trzeba mieć sposób, jeśli skupimy się na jednym "najcięższym" z którym mamy się spotkać w finale, jest szansa że nie przejdziemy nawet jednej rundy. Dlatego najbardziej nie lubię walczyć z nową, nieznajomą zawodniczką - nigdy nie wiem czego się po nich spodziewać. Najprzyjemniej z kolei jest stanąć na macie z kimś, kogo spotyka się od lat i móc walczyć ze świadomością, że wygrasz albo ty albo twój przyjaciel.
Czy trudno było pogodzić treningi z nauką?Sport jest w moim życiu od pierwszej klasy; nigdy tak naprawdę nie chodziłam do szkoły bez zajęć po lekcjach, więc nie miałam nigdy większych problemów z pogodzeniem ich z nauką. Poza tym jestem aktywną zawodniczką formacji tanecznej i wszystkie moje zajęcia same się układają. Oczywiście do momentu, kiedy zaczynam się przejmować czy na wszystko jest czas, wtedy nigdy czasu nie ma.
Czy chciałabyś w przyszłości rozwijać zawodową karierę sportowca?Jestem pewna, że moje życie zawsze będzie w jakiś sposób związane ze sportem, jednak nie mam jeszcze dokładnych planów.
Czy karate może być formą samoobrony w normalnym życiu?Trening karate jako sportu różni się bardzo od tego, jaki wykorzystuje się w sztukach walki. Choć pewne aspekty sportowego treningu karate mogą być bardzo przydatne w samoobronie, należy pamiętać, że nie jest ona jego pierwotnym celem. Polecam jednak serdecznie poczytanie o różnych stylach karate; jestem przekonana, że każdy znajdzie coś dla siebie.
Rozmowa z rodzicami Agnieszki
Czy sukces córki przyjmują Państwo jako zapowiedź dalszego rozwoju jej kariery sportowej?
Sukces motywuje. Przyjmujemy ten medal jako zachętę do dalszej, ciężkiej pracy oraz potwierdzenie tego, że można coś osiągnąć.
Proszę zdradzić innym rodzicom jaki jest przepis na rozwijanie pasji sportowej u dziecka?
Wpierać, pomagać, nie naciskać. Wielu rodziców próbuje realizować swoje marzenia wysiłkiem dzieci, ale nie tędy droga. Można być jedynie przykładem i wsparciem, ale dziecko musi realizować swoje marzenia i cele.
Czy trenerska relacja z tatą wnosi dodatkowe wartości do życia rodzinnego, a może czasami w nim przeszkadza?
Mam dwie odpowiedzi. Jedna jest prosta: oczywiście. Druga już mniej oczywista, to zależy. Oczywiście, że wnosi różne wartości. Buduje wieź, pozwala razem spędzać czas, razem wyjeżdżać. Motywuje ojca – trenera do rozwoju, poszukiwania nowych rozwiązań, nawiązywania relacji z najlepszymi trenerami. Z drugiej strony ojcowskie serce bywa zbyt miękkie. Czasami może brakować obiektywizmu.
Czego młodzież może dziś nauczyć się poprzez taki sport jak Karate?
Każda dyscyplina sportu buduje młodzież z trochę innej gliny niż tą nieaktywną.. Osoby, które aktywnie uczestniczyły w sporcie lepiej radzą sobie w świecie dorosłych, są przyzwyczajone do stresu, porażek, znają również swoją wartość.
Karate jest specyficzną dyscypliną, która niesie szerokie menu do wyboru dla każdego. Jeśli ktoś lubi perfekcję i pracę z ruchem wybiera kata, które jest niezwykle wymagające i nie wybacza błędów. Jeśli ktoś lubi „spuścić powietrze” wybierze kumite (wolną walkę).
Różny jest też cel treningu: samodoskonalenie, samoobrona czyli realna walka w sytuacji zagrożenia czy walka sportowa. My postawiliśmy na sport. Przekonały nas do tego przejrzyste zasady rywalizacji, a także globalny zasięg Karate WKF.
Do World Karate Federation należy około 200 federacji krajowych ze wszystkich kontynentów, na ostatnich przed pandemią zawodach światowej ligi karate Karate 1 Yough League w Jesolo koło Wenecji startowało ponad 3200 zawodników całego świata i to były tylko 3 kategorie wiekowe – Młodzik (12-13 lat), kadet inaczej junior młodszy (14-15 lat, to jest obecna kategoria Agnieszki), i junior (16-17 lat). W innych federacjach w Mistrzostwach Świata startuje kilka osób w konkurencji. W Jesolo Agnieszka musiała się zmierzyć z ponad 120 rywalkami z całego świata. Ale karate to nie tylko rywalizacja, to również możliwość nawiązywania przyjaźni z cudownymi ludźmi. I takie właśnie karate lubimy.
Młodzieżowe Mistrzostwa Polskiej Unii Karate w kategoriach: junior młodszy (14-15 lat), junior (16-17 lat) i młodzieżowiec (18-20 lat) oraz Mistrzostwa Polskiej Unii Karate Seniorów w Karate World Karate Federation, odbyły się w dniach 24-25 października w Tczewie. Wzięło w nich udział 220 zawodniczek i zawodników z 47 klubów – członków Polskiej Unii Karate.
Agnieszka przez cały ubiegły rok starowała w serii zawodów światowej ligi Karate 1 Yough League (Chorwacja, Meksyk, Włochy), na których rywalizuje po kilka tysięcy zawodników. Nabrane doświadczenie zaowocowało złotym medalem na mistrzostwach krajowych.
Za swoje osiągnięcia Agnieszka Koryczan otrzymuje stypendium sportowe gminy Michałowice.