219

O Rajdzie

Pomnik Mauzoleum w Pęcicach

Pamięć o Powstaniu Warszawskim i Rajd PTTK „Po kamienistej drodze”

Geneza

Rajd jako idea i działanie to wkład wniesiony przez zwykłą obywatelkę Polski do zmagań z władzami o zachowanie uczciwej pamięci o Powstaniu Warszawskim. Tą obywatelką była Krystyna Serwaczak, która jako młoda harcerka uczestniczyła 3 maja 1946 r. w uroczystości poświęcenia Pomnika-Mauzoleum w Pęcicach. Pomnik ten został wzniesiony dzięki staraniom rodziców poległych 2 sierpnia 1944 r. w Pęcicach żołnierzy IV Obwodu AK z Ochoty. Wielkim szczęściem było to, że Pomnik powstał szybko, w czasie kiedy wspomnienia o tragedii były świeże i żyło dużo uczestników bitwy pod Pęcicami, a także rodzin poległych i rozstrzelanych tam żołnierzy. Pozwoliło to na powołanie Komitetu Budowy Pomnika i zbiórkę pieniędzy wśród społeczeństwa, wspartą dotacją Komisji Likwidacyjnej AK. Drugim elementem mającym wpływ na to, że Pomnik-Mauzoleum zachował się do dnia dzisiejszego w niezmienionej formie, był fakt, że Pomnik był zarazem zbiorowym grobem poległych żołnierzy. Można powiedzieć, że osiągnięto sukces – trwale upamiętniono poległych i rozstrzelanych żołnierzy.

Następne lata nie sprzyjały jednak zachowaniu godnej pamięci o Powstaniu. Ówczesne władze miały odmienny od większości społeczeństwa pogląd na Armię Krajową i Powstanie. Szerzono fałszywy obraz „stania z bronią u nogi”, współpracy z Gestapo, prowadzenia wojny domowej. Uważano, że jeśli nie da się obrazu powstania sfałszować, to trzeba pamięć o nim ograniczyć, sprawić, by zostało zapomniane, a wspomnienie ograniczało się do grona uczestników. Młodsze pokolenia miały mieć inny, oficjalny obraz Powstania. Ten oficjalny obraz kłócił się z tym, co zachowali w pamięci uczestnicy i świadkowie Powstania. Podejmowane próby spisania prawdziwych relacji nie miały szans na udostępnienie szerszej społeczności. Do 1953 r. nawet na cmentarzach nie można było oddać w sposób należyty czci powstańcom. A przecież były to dla niektórych ludzi i środowisk najważniejsze wydarzenia w życiu.

Okresowa zmiana nastąpiła w latach 1956­-1957. Wychodzili z więzień żołnierze AK, przywracano bardziej prawdziwy obraz tamtych wydarzeń. Ukazało się wiele ważnych publikacji, m.in. monografia Adama Borkiewicza Powstanie Warszawskie 1944. Zarys działań natury wojskowej, prowadzono w prasie dyskusje na temat sensu i znaczenia Powstania. Odwilż trwała krótko, po dwóch latach władze wróciły do poprzedniej praktyki. Ale już było trudniej sprzedawać kłamliwą wersję. Zbyt dużo ukazało się publikacji, zbyt duże było zainteresowanie społeczeństwa, zwłaszcza tego młodszego, by można było wyprzeć ze zbiorowej pamięci obraz Powstania. Nie pomogły cenzura, brak wznowień wydanych już publikacji o Powstaniu. Powstały lokalne inicjatywy kultywujące pamięć o Powstaniu i jego szczególnych epizodach. Społeczeństwo chciało pamiętać o swoich bohaterach i mimo trudności w różnych formach wyrażało cześć poległym i żyjącym uczestnikom Powstania.

W tym nurcie walki o zachowanie pamięci należy umieścić też działania Klubu Turystyczno-Krajoznawczego PTTK „Varsovia”, których pomysłodawcą, inspiratorem i w dużej mierze wykonawcą była Krystyna Serwaczak. Klub powstał w 1966 r., a już w następnym roku odbył się Rajd „Po kamienistej drodze” do Pęcic.

Przy Pomniku odbywały się coroczne skromne uroczystości organizowane przez Komitet Rodzicielski Poległych Żołnierzy w rocznicę porażki pod Pęcicami. Krystyna Serwaczak nawiązała współpracę z przedstawicielem Komitetu Rodzicielskiego Eugeniuszem Arendarczykiem, ojcem poległego w Pęcicach syna Zbigniewa, pseudonim Zajączek. Uznano, że forma rajdu turystycznego nie będzie zbytnio kłuła władz w oczy, a pozwoli na nadanie corocznej uroczystości oficjalnego charakteru i nada jej szerszy rozgłos społeczny. Nazwa Rajd „Po kamienistej drodze” była symboliczna. Nawiązywała do kamienistej drogi między Regułami a Pęcicami, a zarazem do kamienistej i wyboistej drogi, jaką musieli pokonać ci, którzy starali się godnie uczcić młodych żołnierzy poległych pod Pęcicami.

Zmieniały się czasy, zmieniali się ludzie, a uroczystości trwają. By tak mogło być, należało pozyskać sojuszników i wykonawców corocznej imprezy.

Krystyna Serwaczak ­ poświęciła tej sprawie prawie całe życie. Krystyna zawsze mówiła o sobie, że jest harcerką i pozostała wierna tym ideałom aż do śmierci w 2016 r. Miała wybitny talent organizacyjny, potrafiła znaleźć w najtrudniejszych czasach środki finansowe, współwykonawców, pokonać opory cenzury przy wydawaniu materiałów informacyjnych. Nie robiła tego sama, wokół niej zawsze było grono młodych ludzi zaangażowanych w realizację jej pomysłów. Pęcice były jej najbliższe, ale obszar jej zainteresowań obejmował całe Powstanie Warszawskie. Klub organizował imprezy poświęcone wielu innym wydarzeniom z historii Polski.

Pęcice i Rajd „Po kamienistej drodze” przyczyniły się do integracji środowiska kombatantów z Ochoty, ale nie tylko. Wielu z nich włączyło się do prac przy organizacji rajdu. Dzięki nim impreza zyskała specjalny, autentyczny klimat zauważony przez uczestników.

 

Jerzy Pamrów

Wieloletni Prezes Klubu PTTK „Varsovia”

 

Znak Polski Walczącej wraz z Orłem pęcickim.